Gaśnie przy przełączeniu na LPG

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

Gaśnie przy przełączeniu na LPG

Postprzez wyrrwas » 28 lut 2009, o 20:56

witam. mam problem z przełączaniem na LPG. Przy prawie 2 tys. obrotów automatycznie przełącza się na gaz, czyli w trakcie przyspieszania, i w tym momencie następuje szarpnięcie/zadławienie silnika. jeszcze 2 tyg temu czegoś takiego nie było i zmiana na LPG nie była w ogóle odczuwalna. oprócz tego, po odpaleniu silnika i ręcznym przełączeniu na gaz (nie dodając gazu) potrafi zgasnąć :-/ ponadto zauważyłem, że na rozgrzanym silniku, czyli po przejechaniu kilkunastu kilometrów, zgaszeniu i ponownemu odpaleniu problem ustępuje.
kolega zapobiegawczo (przynajmniej tak twierdził) "spuścił" mi "syf" z parownika odkręcając taki mały zawór na jego dole, sporo tego wypłynęło ale zbyt dużo nie pomogło. o co więc chodzi ??
<i>Whatever you do, do it well.</i>
Avatar użytkownika
wyrrwas
Czytacz
 
Posty: 79
Dołączył(a): 12 wrz 2008, o 11:24
Lokalizacja: Wrocław

Gaśnie przy przełączeniu na LPG

 

Postprzez K@mil » 28 lut 2009, o 21:12

a kiedy ostanio wymieniales filtr ?

z gazem to odrazu do gazownika jedz nie ma co sie bawic, sam za duzo nie zrobisz
Avatar użytkownika
K@mil
POMOCNIK
POMOCNIK
 
Posty: 4895
Dołączył(a): 30 lis 2007, o 19:15
Lokalizacja: NDZ/CT

Postprzez wyrrwas » 28 lut 2009, o 21:16

no właśnie, dosyć dawno :kwasny:
mam nadzieję że to nie membrany w parowniku bo problem występuje w samym tylko momencie przełączenia
<i>Whatever you do, do it well.</i>
Avatar użytkownika
wyrrwas
Czytacz
 
Posty: 79
Dołączył(a): 12 wrz 2008, o 11:24
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Golfik1986 » 28 lut 2009, o 21:20

jesli to dzieje sie tak jak napisales na zimnym silniku. to zaginaj do gazownika po zestaw naprawczy do parownika cena ok 100zl bo na pewno masz skruszale membrany i na zimnym silniku tak na to reaguje po tym problem na pewno ustapi
JAK RYCERZE ZAWSZE BRONIMY HONORU {Z}
Avatar użytkownika
Golfik1986
Ekspert
 
Posty: 1325
Dołączył(a): 18 paź 2008, o 20:54
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez strzeliniasty » 1 mar 2009, o 19:00

albo przyczyna moze byc tez to ze jak jest zimno auto postoi cala noc pod domem jak rano je odpali na benzynie i po chwili przelaczenia na LPG silnik gasnie oznacza to ze w przewodach od LPG zebrala sie woda.

problem ten znika gdy temperatura silnika osiagnie okolo 40stopni. u mnie bylo to samo wymienilem swiece, kable, filter i problem sie powtarzal pojechalem do gazownika i powiedzial ze to wina skraplania sie wody podczas zimnych nocy.
Avatar użytkownika
strzeliniasty
Members
 
Posty: 2656
Dołączył(a): 9 paź 2008, o 22:42
Lokalizacja: Strzelin / Wrocław

Postprzez wyrrwas » 2 mar 2009, o 15:55

ale u mnie ten problem występuje również po np. jednogodzinnym postoju. silnik nie zdąży do końca ostygnąć więc jest ciepły a problem jest nadal. czasem w ogóle na gazie nie idzie go odpalić i trzeba mu ostro pomóc pedałem gazu.

byłem u gazownika i za regenerację reduktora zawołał mi 180zł :-o
na allegro za nieco ponad 200zł można kupić nowy a zestaw naprawczy juz za ok 50zł. co proponujecie? gdy zdecyduję się na zakup zestawu regenerującego mogę wymienić to sam czy raczej u gazownika?
<i>Whatever you do, do it well.</i>
Avatar użytkownika
wyrrwas
Czytacz
 
Posty: 79
Dołączył(a): 12 wrz 2008, o 11:24
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Golfik1986 » 3 mar 2009, o 18:08

zrobisz to sam bez problemu
JAK RYCERZE ZAWSZE BRONIMY HONORU {Z}
Avatar użytkownika
Golfik1986
Ekspert
 
Posty: 1325
Dołączył(a): 18 paź 2008, o 20:54
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez kruchy_ » 3 mar 2009, o 20:28

problem ten znika gdy temperatura silnika osiagnie okolo 40stopni


teoretycznie ponizej temp. 40 st. silnik powinien gasnac... instalacje obecnie sa tak dobrze robione, ze sie nie zdarza taki problem. na szkoleniach gazowniczych dowiedzialem sie wlasnie tej rzeczy.

a co do wlasnorecznej regeneracji to rzycze powodzenia... jak wam zycie mile to warto sie do gazownika przejechac i te 200 zl poswiecic... gaz jest tani i naprawa sie jakos tam zwroci. pozatym ten szlam nie zbiera sie tylko na dnie parownika. zdarza sie ze zakleja zawor i dopiero jak temperatury zlapie to puszcza, wiec wymiana membran nie jest 100% lekiem na cale zlo.
Avatar użytkownika
kruchy_
Badacz tematu
 
Posty: 205
Dołączył(a): 25 wrz 2008, o 23:01
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Golfik1986 » 3 mar 2009, o 23:07

oczywiscie w parowniku jest elektrozaworek ktory odpowiada za dawke i go tesh mozna wymienic bo najczescie syf sie na nim zbiera
JAK RYCERZE ZAWSZE BRONIMY HONORU {Z}
Avatar użytkownika
Golfik1986
Ekspert
 
Posty: 1325
Dołączył(a): 18 paź 2008, o 20:54
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez wyrrwas » 4 mar 2009, o 18:59

kruchy_ napisał(a):rzycze powodzenia

gratuluje znajomości j.polskiego
<i>Whatever you do, do it well.</i>
Avatar użytkownika
wyrrwas
Czytacz
 
Posty: 79
Dołączył(a): 12 wrz 2008, o 11:24
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez saladrus » 4 mar 2009, o 19:11

a ja właśnie dzisiaj byłem na wymianie filterka , spuszczeniu gazoliny i regulacji gazu ... wszystko za 45 zł .... różnica jest jak między koniem a koniakiem .... czyli masakra.
Filtr się rozsypał przy wymianie .
Ziutek pytał się ile mi pali moje 1.8 ... powiedziałem że 10 L LPG , powiedział że teraz będzie mniej... :cwaniak:
Avatar użytkownika
saladrus
Members
 
Posty: 839
Dołączył(a): 18 lip 2008, o 20:57
Lokalizacja: Duszniki Zdrój

Postprzez kruchy_ » 4 mar 2009, o 20:22

wyrrwas napisał(a):gratuluje


gratuluję powinno być kolego

wyrrwas napisał(a):j.polskiego


po j. powinna być "spacja"
Avatar użytkownika
kruchy_
Badacz tematu
 
Posty: 205
Dołączył(a): 25 wrz 2008, o 23:01
Lokalizacja: Lublin

Następna strona

- - - zobacz witrynę



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości