Witajcie.
Golf pali od dłuższego czasu 12-13l przy mega ekonomicznej jeździe. Regulacje miałem przez kompa,więc przerobiłem na śrubę,wyregulowałem tak go zmuliłem,że jest na prawdę taki że wolno się rozpędza itp,ale spalanie nadal się nie zmieniło.
Temperatura cały czas 70st,dalej nie szło,dziś zmieniłem czujnik temperatury,temperatura po przejechaniu 8km doszła do 70st,stanąłem koło garażu temperatura po chwili doszła to 80,później 85,pojechałem się przejechać tak z 4km po drodze temperatura spadła tak do 78st. Chłodnica zastawiona styropianem prawie cała.Termostat dobry bo przejechałem 8km dolny wąż nadal zimny postał jeszcze jakiś czas do chwili gdy włączył się wentylator i wąż zrobił się dopiero ciepły.ciepły. Krokowiec dobry bo gdy ściągam kostkę z czujnika temperatury obroty wzrastają. Nie wiem już co zrobić zapłon może mieć coś do tego ? i w poniedziałek pojadę podłączyć pod komputer bo jeszcze może Sonda,zobaczymy co komp pokażę.Czekam na wasze opinie.
'Ps.Muszę to zrobić bo zbankrutuję na dojazdy do szkoły.
Pozdro
Ew mi wytłumaczy ktoś jak sprawdzić Sondę.
A i licznik dziś wymieniłem,więc temperatura to nie wina licznika.