Witam wszystkich.
Chcialbym prosic o Wasza opinie poniewaz nie mam juz pojecia co sie dzieje z tym autem, a wlozylem juz troszke pieniazkow i dalej jest to samo.
Posiadam VW Golf 3 1.6 75km (wielopunkt) AEE 1996r. + LPG Sekwencja. 210000 tys przebiegu.
Auto na zimnym silniku chodzi w porzadku, gdy tylko wyjade w trase silnik zaczyna szarpac i nie ma w ogole mocy na benzynie i LPG.
Po przejechaniu kilku kilometrow w takim stanie auto nie wiadomo z jakiej przyczyny odzusuje swoja sprawnasc i ciagnie tak jak powinno i moge przejezdzic pol miasta bez zadnego problemu. Po czym po jakims czasie znowu zaczyna sie to samo.
Gdy tylko zaczyna sie taki problem na wolnych obrotach silnik faluje od 1000 obrotow w dol. Po czym gasnie. (Jest tak na benz. lpg).
Czasem gdy go odpale bardzo ciezko ruszyc z miejsca poniewaz w ogole nie ma mocy i musze go krecic do 3000+ zeby nie zgaslo, gdy tylko puszcze pedal gazu. Czasem gdy rusze przy tak duzych obrotach ledwo co, auto otrafi znowu zalapac i zaczyna ciagnac az wgniata w fotel. Wyjade z miasta i jest w porzadku (2-3km) po czym w trasie dalej zaczyna sie dlawic tak jak pisalem na poczatku. Kilka km i znowu jest ok przez nawet 80km. AUTO ZAWSZE ODPALA BEZ PROBLEMU
Wymienilem juz:
- Filtr powietrza
- Filtr paliwa
- Olej na Elf polsyntetyk
- Swiece na NGK
- Przewody na NGK
- Palec i kopolke rozdzielacza
- Czujnik temperatury
- Przepustnice na orginalna + adaptacja
I dalej jest to samo. Teraz mysle nad wymiana czujnika halla. Czy moze on miec jakis wplyw?
Bylem u miechanika podlaczylismy pod komputer i pokazal 1 blad - Pierwszy wtryskiwacz. Mechanik kazal nam zamienic 1 na 4 a 4 na 1 bo moze cos pomoze. Niestety nic to nie dalo i mowi ze moze to byc czujnik halla rowniez.
Wtryski sa drogie i prawdopodobnie to nie to a nie chce sie wciagac dalej w koszta bez sensu:/. Nie mam juz fundyszy na ten samochod.
Bardzo prosze o pomoc.
Jak myslicie co to moze jeszcze byc?