golf III poranne odapalanie

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

golf III poranne odapalanie

Postprzez ares101 » 17 lis 2011, o 22:45

Witam od 2 miesiecy posiadam Golfa mk3 1.6 75km w lpg (przelaczanie przez dodanie gazu do 2.5k, to chyba II generacja). I gdy rano odpalam na PB samochod w temp. 2 stopni C to samochod musi z dobre 5 min. zanim osiagnie temperature przy ktorej mozlliwe jest przelaczenie na lpg poprzez zwiekszenie obrotów. Zaobserwowałem rowniez, ze simny silnik jakby troszke przerywal na BP, takie dziwne drgania a moze mi sie wydaje. Nizej zamiesze 3 filmik: jeden przedstawia odpalanie z rana, kolejny jak chodzi samod [dzwiek przy wydechu] a trzeci jak chodzi silnik( tu wlasnie zaobserwowalem takie dziwne cykanie, dokladnie wczoraj pierwszy raz tak sie dzialo, na filmiku slychac jedna cykniecie). Prosze ocenic czy wszystko jest ok. Kolejna sprawa to taka, czytalem na pewnym forum, ze lepiej odpalac samochod na lpg nawet jak jest pozniej 0 C . I jak wiadomo najlepiej doradzą mi tutaj na forum o naszych golfikach czy jednak opalac na benie czy na lpg (i kiedy ewentualnie moge odpalic na lpg), pewniej uzytkownik lpg napisal tak: cytat na dole \/ . Kolejna sprawa to spalanie gazu : w cyklu mieszanym 9,4l-10,60l czy to normalne o tej porze roku? Dodam ze silnik wcale nie jest potworem bo to tylko 1.6 75km.

filmiki:
poranne odpalanie : http://www.youtube.com/watch?v=zA7GdNU1UMo
dzwiek z tylu samochodu (tlumika) : http://www.youtube.com/watch?v=G8Esye7nfng
dzwiek silnika w garazu nagrywane nad maska wlasnie tutaj w 4 s. slychac takie dziwne cykniecie: http://www.youtube.com/watch?v=jYAzQGwVQSw


"Otóż jak kolegom zapewne wiadomo paliwo dostające się do cylindra silnika powinno byc w jak najwyższym stopniu odparowane i wymieszane z powietrzem w pewnych ściśle określonych proporcjach (14,7:1 w ujęciu wagowym) w celu jego niezawodnego zapalenia przez iskrę i jak najdokładniejszego spalenia. Wiadomym zapewne jest również że w celu odparowania paliwa płynnego (benzyny) potrzeba dostarczyć określonej ilości ciepła. Otóż tak sie składa, że w trakcie ekspolatacji silnika podczas każdego rozruchu na zimno a zwłaszcza w chłodniejszych porach roku wspomniane odparowanie jest niewystarczające. Skutkiem tego do cylindrów silnika dostaje sie zbyt uboga mieszanka uniemożliwiając pewny rozruch bądź silnika wogóle nie można uruchomić. Przedziwdziała się temu niekorzystnemu (dla eksploatacji) zjawisku poprzez wzbogacenie mieszanki, dawniej było to tzw ssanie w gaźnikach, a współcześnie układy wtryskowe realizują to poprzez podanie wiekszej dawki paliwa (wtryskiwacze rozruchowe też już są w odwrocie). Jakie są konkretnie skutki zatosowania tej metody dla silnika? Otóż dosyć dotkliwe. Paliwo które nie odparowało osiada na ściankach układu dolotowego i dostaje się w postaci ciekłej do cylindrów skutecznie rozrzedzając olej lub wręcz zmywając go ze ścianek cylindrów. Powoduje to pracę pierścieni bez dostatecznego smarowania w warunkach zwiększonego tarcia a co za tym idzie i przyspieszonego zużycia powierzchni tuleji cylindrowej. Jest dowiedzione naukowo, że każdy zimny rozruch silnika powoduje zużycie jego elementów odpowiadające pracy silnika - nagrzanego do temp. nominalnej - przez 5-6 godzin! Do tego dochodzi zjawisko rozrzedania przez niespalone paliwo oleju silnikowego co powoduje spadek jego własności smarnych. Jak to się ma do rozruchu na paliwie gazowym-o ile jest on w ogóle możliwy-tzn temp. raczej powyżej 0 st C i brak technicznych przeszkód. Otóż LPG dostaje się do cylindrów już postaci gotowej mieszaniny z powietrzem (zakładamy prawidłowy dobór miksera do auta z uwzględnieniem nie jego wpływu na cenę finalnej instalacji lecz przede wszystkim na techniczną strony zagadnienia-czyli wymagania silnika-wbrew pozorom nie jest to takie oczywiste dla instalatorów i klientów) o prawidłowych proporcjach raczej nie tak silnie (jak w przypadku benzyny) zależnych od temperatury czyli, że spełnia ona warunek zapalności. Nie ma również możliwości ponownego wytrącania fazy ciekłej z takiej mieszanki czyli nie zachodzi ryzyko zmywania filmu olejowego ze ścianek cylindra a więc elementy silnika narażone na przyśpieszone zużycie podczas tzw zimnego rozruchu są bezpieczne. Ponad to praca tak uruchomionego silnika jest równomierniejsza, silnik chętniej zwieksza obroty-ale nie ma co przesadzać, lepiej poczekać aż się rozgrzeje (smarownie) co też na ogół przebiega na gazie szybciej niż na bezynie. Reasumując uważam, że potencjalne korzyści związane z uruchamianiem silnika na zimno na gazie są chyba na tyle istotne, że warto je brać pod uwagę w bilansie ewentulanych zysków i strat zwłaszcza, że zjawisko wypalania zaworów na gazie nie jest tak znowu powszechne. Osobiście eksploatowałem DF (silnik 115c076-fiatowski) z instalacją gazową Lovato i mikserem dwupalnikowym otworkowym, który umożliwiał rozruch nawet w ujemnych temperaturach (rzędu minus 2-4 st C) przez około 5 lat, przejeżdżając w tym okresie około 50 tys km. Głowica nie posiadała utwardzonych gniazd zaworowych. Samochód ten sprzedałem ale mam nadal kontakt z obecnym włascicielem i wiem, że nie miał on do tej pory żadnych kłopotów z zaworami i gniazdami. Pomimo przebiegu około 160 kkm silnik nadal jest w dobrym stanie co dodatkowo przemawia za zasilaniem gazowym jako korzystnie wpływającym na żywotność silnika. "
link do wątku :
http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=34249&c=0&f=38
ares101
Czytacz
 
Posty: 110
Dołączył(a): 17 wrz 2011, o 00:17
Lokalizacja: Racibórz

golf III poranne odapalanie

 

Postprzez bryan92 » 18 lis 2011, o 13:38

ares101,
I gdy rano odpalam na PB samochod w temp. 2 stopni C to samochod musi z dobre 5 min. zanim osiagnie temperature przy ktorej mozlliwe jest przelaczenie na lpg poprzez zwiekszenie obrotów.

To normalne silnik musi się zagrzać. To że słychać stukanie, "cykanie" to albo panewki, popychacze lub tez normalny objaw pracy jednopunktu (jesli masz ABU lub AEA. W AEE był już wielopunkt) jeśli silnik pracuje na benzynie. Co do przerywania silnika to może masz zatkany filtr paliwa ? Spalanie masz w normie, te silniki tyle pala. Jeśli masz 1.6 to nie znaczy ze będzie palił mniej niż np. 1.8 to nie jest zasada. :-)
Avatar użytkownika
bryan92
Czytacz
 
Posty: 127
Dołączył(a): 6 lip 2011, o 20:22
Lokalizacja: KGR

Postprzez Artur G » 18 lis 2011, o 14:30

bryan92 napisał(a):ares101,
I gdy rano odpalam na PB samochod w temp. 2 stopni C to samochod musi z dobre 5 min. zanim osiagnie temperature przy ktorej mozlliwe jest przelaczenie na lpg poprzez zwiekszenie obrotów.

To normalne silnik musi się zagrzać.


Według mnie to nie jest normalne. Co ma temperatura do obrotów żeby przełączyć na gaz? Nic.
Mam lpg silnik AEA przełącza sie na gaz przy 2k obrotów.
Nie raz wyjeżdzałem w zimie do pracy przy temperaturze -10*C. Garaż mam nie ocieplany. Odpalam auto, wyjazd na droge, obroty przekraczają 2k i autko jedzie na gazie. Wcale nie czekam na to żeby silnik sie zagrzał.
Artur
Artur G
Czytacz
 
Posty: 100
Dołączył(a): 22 cze 2011, o 21:00
Lokalizacja: małopolska

Postprzez bryan92 » 18 lis 2011, o 14:37

Artur G, Mam ten sam silnik co Ty, garaż też typu blaszak i nie też na zimnym przerzuca na gaz bez problemu (jednak odpalam na benzynie, czekam aż chwile popracuje).

Nie wiem jak kolega ma ustawiona konfiguracje instalacji, ale wiem ze np. w sekwencji nie przerzuci na gaz jeśli auto nie ma 40st.

To inna bajka, bo to polonez, kiedyś kumpel miał na chwile i ładnie trzeba było gazować żeby gaz wszedł.
Avatar użytkownika
bryan92
Czytacz
 
Posty: 127
Dołączył(a): 6 lip 2011, o 20:22
Lokalizacja: KGR

Postprzez Artur G » 18 lis 2011, o 14:54

bryan92, zgadzam sie. No to sie chyba wyjaśniło. Kolega ares nie napisał jaki ma silnik.
Jeszcze tylko słowo co do szarpania na pb u kolegi aresa. Ja bym jeszcze zajrzał do kopułki. Jak styki będą zaśniedziałe to też będzie szarpać.

Niech kolega ares napisze co wymienił w golfiku jak go kupił. Chodzi mi tu o płyny filtry itp.
Artur
Artur G
Czytacz
 
Posty: 100
Dołączył(a): 22 cze 2011, o 21:00
Lokalizacja: małopolska

Postprzez ares101 » 18 lis 2011, o 16:56

wiec tak, autko kupilem od mojego kolegi ktory na bieżąco wszystko wymienial i powiedzial mi ze nie musze zbytnio wymieniac plynow oprocz oleju (na wiosne) i plynu chlodniczego (to juz zrobilem). Co do filtrow itp jestem zielony w temacie. Silnik mam 1.6 75km a czy azz to niemam pojecia jak to sprawdzic. Wyzej bylo pisane ze nie musi osiagac temperatury. Moj musi osiagnac dana temp i dostac 2.5k obrotow. Chyba pojade do gazownika i zlece mu wylaczenie tego ogranicznika w temp i obnizenie obrotow do 2k. Te szarnapania troske ustaly po tym jak w trakcjie jezdy (juz 90 stopni) przelaczylem go na bene i troszke przegonilem. Chodzi identycznie jak na gazie czyli dobrze. Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia: odpalanie na gazie
ares101
Czytacz
 
Posty: 110
Dołączył(a): 17 wrz 2011, o 00:17
Lokalizacja: Racibórz

Postprzez Artur G » 18 lis 2011, o 20:28

ares101, tu masz link gdzie znajdziesz swój silnik i oznaczenie.

http://www.golf3.pl/topics28/zdjecia-si ... t14332.htm

Co do filtrów itp. chodziło mi o:
filtr powietrza
filtr pyłkowy czy kabinowy (różnie go nazywają)
świece
przewody WN
kopułka i palec
Takie podstawowe rzeczy do wymiany po kupnie auta. Jak sam wymienisz to wiesz co masz. To jest moje zdanie.

Co do odpalania na gazie to powiem Ci tak że powinno sie odpalać na benzynie a potem jedziesz na gazie. Większość tak Ci powie. Pewnie są wyjątki ale ogólnie odpalamy na benzynie. I pamiętaj że benzyny musi być min. 1/4 w baku.
Artur
Artur G
Czytacz
 
Posty: 100
Dołączył(a): 22 cze 2011, o 21:00
Lokalizacja: małopolska

Postprzez Golfik1986 » 18 lis 2011, o 21:17

ja mam 1.6 i ostatnio bylo troche ponizej zera -3 i sprawdzalem jak sie zachowa. normalnie 3mam go na benie kilka minutek ale sprawdzilem i odrazu pali na gazie. jak jest na ssaniu jest dobrze jak na spusci to zaczyna falowac i na benie i na gazie. znow jak mialem skode 1.3 nie bylo lipy jak z rana ja odpaliles czy latem czy zima za chiny nie przerzucal na gaz musial zlapac troche temp bo inaczej gasl i zalewal sie gazem i byl problem z odpalaniem. moim zdaniem wazne jest kto zalozy gaz i jak zalozy. ale tez gasniecie jest zalezne od zuzytego parownika z tego co slyszalem.
JAK RYCERZE ZAWSZE BRONIMY HONORU {Z}
Avatar użytkownika
Golfik1986
Ekspert
 
Posty: 1325
Dołączył(a): 18 paź 2008, o 20:54
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez ares101 » 20 lis 2011, o 02:37

juz wiem ;d mam silnik :
1.6 8V ABU 8V 55kW / 75 KM (prod. 1992 - 1994)
ares101
Czytacz
 
Posty: 110
Dołączył(a): 17 wrz 2011, o 00:17
Lokalizacja: Racibórz

Postprzez Emiczka » 20 lis 2011, o 14:41

Ja mam identyczny silnik. W tamtym roku tak miałam ze musiał sie rozgrzać.. okazało sie, że po wymianie reduktora i regulacji gazu problem minął. Moze po prostu masz rozregulowany gaz i dlatego tak sie może dziać.

[ Dodano: 2011-11-20, 13:44 ]
aa no i odłacz czujnik przepustnicy jak na gazie bedzie chodził dobrze po jej odłaczeniu i nie przerywał to znaczy ze musisz ten czujnik wymienić.
Avatar użytkownika
Emiczka
VIP
 
Posty: 2205
Dołączył(a): 10 lis 2011, o 13:42
Lokalizacja: Łódź
Rocznik: 2003
Silnik: 1.6 passat B5fl
Paliwo: PB
Nadwozie: kombi

Postprzez ares101 » 20 lis 2011, o 15:10

na benie przerywal, na gazie zawsze jest ok
ares101
Czytacz
 
Posty: 110
Dołączył(a): 17 wrz 2011, o 00:17
Lokalizacja: Racibórz

Postprzez Emiczka » 20 lis 2011, o 19:56

czyli problem może tkwić w przepustnicy.
Avatar użytkownika
Emiczka
VIP
 
Posty: 2205
Dołączył(a): 10 lis 2011, o 13:42
Lokalizacja: Łódź
Rocznik: 2003
Silnik: 1.6 passat B5fl
Paliwo: PB
Nadwozie: kombi


- - -



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości