Witam,
Opisze krotko. Silnik 1.8 90km + LPG. Zaczelo sie niewinnie, raz na kilka dni robilo sie przy odpalaniu na zimno zwarcie na moment i resetowalo liczniki. Malo uciazliwe. Problem z czasem staje sie coraz czestszy az dochodzi do tego ze auto kilka razy dziennie sie "resetuje" przy odpalaniu. Czy to na cieplym czy to na zimnym. Od kilku dni podajze 5 odpalam golfa tylko i wylacznie na holu. Rano nie ma mozliwosci zeby odpalil. Ledwo kreci jakby mial slaby akumulator, w dodatku co chwila lapie go zwarcie. Gdy juz odpali z holu bezproblemowo, jak sie nagrzeje kreci normalnie, jedynie co to to resetowanie, ale jak juz auto postoi tak jak dzis 4h to znow nie szlo odpalic, przez chwile krecil normalnie, po chwili slabiej, do tego doszly resety i zdechl i znow hol... czy ktos ma jakis pomysl? Dodam ze aku podlaczalem pod prostownik i na pelnym naladowaniu jest to samo :F czy to moze byc wina rozrusznika?
Pozdrawiam,
XC