witam, 2.0 8v krztusi sie na gazie, wchodzi z oporem na obroty, takjakby dawka byla za mala.
przy gazie nie bylo nic robione, caly czas chodzil, i jednego dnia, rano jadac do pracy zaczol przerywac. Filtr gazu wymienilem, swiece wymieniane 3 miesiace temu. Powiem, ze na benzynie chodzi jak powinien.
Dodam, ze gdy przeciagne obroty, do np. 6 tysiecy i wrzuce kolejny bieg, przez chwile chodzi normalnie.
Czy wina moze byc, brak przeplywomierza? Kupilem samochod, w ktorym tej przeplywki nie bylo, i chodzisz normalnie caly czas. od niedawna tak zaczol nawalac. Nie powiem jak nazywa sie ta instalacja, bo nie wiem nawet. Ale jak to cos pomoze, to jest ona podlaczona przy filtrze powietrza, w dolot czy cos.
jakies porady? jezeli nie poradze nic na to, udam sie do gazownika. Ale jak cos sam zrobie, jestem dumny z tego wtedy xdd[/list]