małe spalanie LPG jest bespieczne?

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

małe spalanie LPG jest bespieczne?

Postprzez SITEK » 13 gru 2008, o 00:34

Witam
mam dylemat mam golfika kombi z silnikiem 1,8 ABE założyłem gaz od 2 miesięcy udało mi się osiągnąc spalanie po ustawieniu gazu rzędu 6litrów na 100km w trasie a około 7-8litrów na 100 w miescie.(zmiana biegów 2000-2100 obr/min, predkośc średnia 80-90km/h)
mam pytanko czy silnik nie cierpi?
prosze o odpowiedz z góry dziekuje
Avatar użytkownika
SITEK
Czytacz
 
Posty: 60
Dołączył(a): 4 paź 2008, o 20:36
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

małe spalanie LPG jest bespieczne?

 

Postprzez pablomed » 13 gru 2008, o 14:48

Byłoby świetnie gdyby takie spalanie było, ale wydaje mi się że moze palisz również dużo benzyny bo instalka przełącza się na LPG przy wysokiej temperaturze. Albo to jakiś cud. Bardzo zubożona meszanka skutkuje sporym spadkiem mocy, wtedy ciśniesz duż gazu spalanie wcale nie spada. Testy u gazownika pokażą czy mieszanka jest dobra, czy sonda pracuje w całym zakresie obrotów.
Poza tym niema silnika ABE, to jest oznaczenie z plakietki na pasie przednim - nie jest to oznaczenie silnika. Masz je na bloku silnika na początku numerów albo na wlepce w bagażniku.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez SITEK » 13 gru 2008, o 17:51

Dziękuję
lukne na wlepkę :) jak widać jestem świerzo upieczonym właścicielem golfa :)
a co do spalania juz sie okazuje ze pali nieco wiecej :) w cyklu miejskim około 11litrów :(a w trasie 9 bład sie ten wkradł podczas podpinania pistoletu na stacji :) kolega powiedział mi ze jesli miałem pusty zbiornik juz w momencie podpięcia pistoletu z gazem dostał sie gaz do zbiornika około 3-5 setek czyli miałem, nie 1,1 L tylko 1,5 L czyli mysląc ze na litrze przejechałem 19 km to przejechałem to na 1,5 pozostaje mi zatankować do pełna i sprawdzić autko :)w trasie z pełnego zbiornika :) pozdrawiam
Avatar użytkownika
SITEK
Czytacz
 
Posty: 60
Dołączył(a): 4 paź 2008, o 20:36
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez pablomed » 13 gru 2008, o 18:21

No więc musisz się już jeżdżąc na LPG przyzwyczaić do tego, że nie zawsze ( zależnie od stacji, od temperatury na zewnątrz) będzie ci wchodzić do zbiornika ta sama ilość gazu. Kaloryczność gazu jest również różna zimą i latem. Chcąc więc mieć dobrą ocenę spalania musisz przynajmniej z 5 razy wyjeździć zbornika do końca, potem dopiero liczyć średnie spalanie.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez SITEK » 13 gru 2008, o 19:16

dzieks zrobie tak jak piszesz :) wyściskaj odemnie swojego goferka :)
Avatar użytkownika
SITEK
Czytacz
 
Posty: 60
Dołączył(a): 4 paź 2008, o 20:36
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez pablomed » 13 gru 2008, o 20:17

SITEK napisał(a):swojego goferka
ventusio jedynie jestem w stanie :) czyli goferek z ładną dupką
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez mani51 » 14 gru 2008, o 09:50

jedyny sposób na w miarę dokładne określenie spalania gazu to na pusty zbiornik (tzn samochód już nie chce jechać na gazie) zatankować określoną ilość gazu np 10, 20l im więcej tym lepiej i jeździć dopóki gazu nie braknie i wtedy policzyć spalanie...tankowanie 1l lpg to już lekka przesada bo 1l to około 10km a tyle to ja nieraz przejadę po zauważeniu pierwszych oznak, że kończy się gaz
Avatar użytkownika
mani51
Members
 
Posty: 1415
Dołączył(a): 30 cze 2008, o 09:43
Lokalizacja: TJE, Wodzisław

Postprzez seb » 14 gru 2008, o 10:27

jak wczesniej napisano
pablomed napisał(a):palisz również dużo benzyny bo instalka przełącza się na LPG przy wysokiej temperaturze.
wiec muszisz brac na to pewna tolerancje,a najlepiej zeruj licznik dzienny wyjezdzij 200km i zatankuj do pelna to bedzie najprostszy sposob zeby policzyc ile pali gazu, no chyba ze Ci sie chce i jezdzisz do zera a potem rownanie z jedna niewiadoma. pozdr

P.S.
11 litrow to tak akurat jak na Twoj silnik, powiedzial bym ze nawet oszczedny jest.
seb
 

Postprzez mani51 » 14 gru 2008, o 12:16

tankowanie do pełna gdy jest jeszcze gaz w zbiorniku to nie najlepszy pomysł bo nie wiadomo ile gazu jeszcze jest a wiadomo że zawory w butli różnie odbijają - u mnie na pusty zbiornik raz wejdzie 33l a czasem nawet 41 a mam zbiornik 42...tak jak piszę - najlepiej wyjeździć gaz do końca, zatankować ileś litrów i zowu wyjeździć do końca i wtedy masz dokładną liczbę litrów i dokładną liczbę kilometrów
Avatar użytkownika
mani51
Members
 
Posty: 1415
Dołączył(a): 30 cze 2008, o 09:43
Lokalizacja: TJE, Wodzisław

Postprzez seb » 14 gru 2008, o 13:10

mani51, 33, a 41 litrow, az taka roznica???? popatrz prawdzie w oczy, tam gdzie Ci wchodzi 41 litrow jawnie Cie okradaja, niemozliwoscia jest zatankowac 41 litrow gdy masz butle 42, NIE WYKONALNE
seb
 

Postprzez mani51 » 14 gru 2008, o 13:36

seb napisał(a):popatrz prawdzie w oczy, tam gdzie Ci wchodzi 41 litrow jawnie Cie okradaja, niemozliwoscia jest zatankowac 41 litrow gdy masz butle 42, NIE WYKONALNE


za pierwszym razem gdy weszło 41,3 też tak myślałem ale zrobiłem na tym 410 km i jeszcze nie czułem żeby gazu brakowało i zawsze tak jest że jak wejdzie więcej to zrobie więcej km...nie możliwe by było zatankowanie ponad 42l, a 41 to spoko loko, znam nawet kilka osób co mają specjalnie zablokowany zawór w butli żeby ładować do pełna bez zbędnych poduszek powietrza i też jestem zainteresowany taką przeróbką :-)
Avatar użytkownika
mani51
Members
 
Posty: 1415
Dołączył(a): 30 cze 2008, o 09:43
Lokalizacja: TJE, Wodzisław

Postprzez seb » 14 gru 2008, o 13:58

mani51 napisał(a):
seb napisał(a):popatrz prawdzie w oczy, tam gdzie Ci wchodzi 41 litrow jawnie Cie okradaja, niemozliwoscia jest zatankowac 41 litrow gdy masz butle 42, NIE WYKONALNE


za pierwszym razem gdy weszło 41,3 też tak myślałem ale zrobiłem na tym 410 km i jeszcze nie czułem żeby gazu brakowało i zawsze tak jest że jak wejdzie więcej to zrobie więcej km...nie możliwe by było zatankowanie ponad 42l, a 41 to spoko loko, znam nawet kilka osób co mają specjalnie zablokowany zawór w butli żeby ładować do pełna bez zbędnych poduszek powietrza i też jestem zainteresowany taką przeróbką :-)

no ok, ale czy taka "przerobka" jest bezpieczna? przeciez gaz zmienia swoja objetosc wraz z temperatura i powinien miec troche "luzu" w butli ktorym jest powierze.
seb
 

Następna strona

- - -



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości