Witam, instalacje LPG mam już rok, na poczatku było wszystko OK, palił mi średnio 9,5 l / 100km gazu, po mieście max 11. Od pewnego czasu pali mi już nie 9,5 a 12,5
Dodam że wymienione są świece, filter powietrza, NOWY reduktor, tankowałem na 4 różnych renomowanych stacjach (gaz po najwyzszej cenie) i dalej to samo. Sonda lambda jest OK, u gazowników byłem już 5 razy coś tam mi regulowali, zawsze słyszałem "proszę teraz pojeździć i stwierdzić czy się polepszyło". Ludzie ile jeszcze będę tak jeździł, kiedy wreszcie te oszczędności, na dzień dzisiejszy na gazie więcej jazda mnie kosztuje niż bym na bęzynie śmigał. Proszę o radę, jeśli nic się nie zmieni to wyrzucam tą instalacje w cholerę i zaczynam jeździć jak człowiek na 95 Pb