Nie chodzi na benznie...

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

Nie chodzi na benznie...

Postprzez Rafik89 » 8 lut 2012, o 19:55

Witam mam taki właśnie przekaźnik:
http://www.piekarz.pl/?page=offer&item=7650

Rok 94, silnik 1.4

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I mam problem z paleniem na benzynie, po prostu zachowuje się tak jak by się dusił, jak załapie i lekko dodam mu gazu to się dusi i gaśnie, na gazie pali elegancko, sprawdzałem z drugim wtryskiem bosha, całą przystawkę, dalej to samo. Gaz założony ponad rok temu. Więc całkiem niedawno, samochodzik od 2 tygodni jest mój właśnie z taką usterką.

Odłączając sondę lamda na benzynie już lepiej się zachowuje ale nie jest to bo czuć jeszcze duszenie, oraz nie utrzymuje obrotów i gaśnie. Pompka paliwa jest nowa, przewody i świece tak samo. Poprzedni właściciel nie miał czasu na diagnozę powiedział, że to wina mono-wtrysku lecz jak już pisałem wymieniłem nic to nie dało.

Pozdrawiam i liczę, że ktoś udzieli i dobrych rad, moje podejrzenia padły właśnie na ten przekaźnik co w/w.
Pozdrawiam!
Rafik89
Berbeć
 
Posty: 6
Dołączył(a): 8 lut 2012, o 19:46
Lokalizacja: Wwy

Nie chodzi na benznie...

 

Postprzez prezesik » 8 lut 2012, o 20:08

Wg mnie to ten przekaźnik ( tak jak u mnie ) służy do odłączania wtrysku podczas gdy załączony jest LPG.
Prawdopodobnie ten przekaźnik jest uszkodzony i nie rozłącza benzyny podczas pracy na LPG, leci PB razem z LPG i silnik się dławi, bo mnie może przepalić dwóch paliw.

Odnośnie przekaźnika to ten jeden pin jest wolny.
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez PabloSBT » 8 lut 2012, o 20:27

to jest pewnie przekaźnik do resetu ECU żeby nie łapał błędów i jeździł na benzynie odłącz kleme - na 5 min później podłącz i odpal jak nie odpali normalnie to trzeba podłączyć te kabelki do tego przekaźnika lub iść za kabelkami i skręcić tak jak było w oryginale bez przekaźnika bo przejścia przez niego może nie być i nie ma prądu w ecu bo pewnie pod stacyjkę podłączyli ten przekaźnik
PabloSBT
Members
 
Posty: 955
Dołączył(a): 14 sie 2009, o 11:06
Lokalizacja: TKI | Kielce

Postprzez prezesik » 8 lut 2012, o 20:32

PabloSBT napisał(a):to jest pewnie przekaźnik do resetu ECU żeby nie łapał błędów i jeździł na benzynie odłącz kleme - na 5 min później podłącz i odpal jak nie odpali normalnie to trzeba podłączyć te kabelki do tego przekaźnika lub iść za kabelkami i skręcić tak jak było w oryginale bez przekaźnika bo przejścia przez niego może nie być i nie ma prądu w ecu bo pewnie pod stacyjkę podłączyli ten przekaźnik

Jak widać te kable do przekaźnika idą m. in. od instalacji LPG ( mam identycznie ) więc to na pewno nie jest od resetu ECU.
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez PabloSBT » 8 lut 2012, o 20:38

prezesik25 napisał(a):
PabloSBT napisał(a):to jest pewnie przekaźnik do resetu ECU żeby nie łapał błędów i jeździł na benzynie odłącz kleme - na 5 min później podłącz i odpal jak nie odpali normalnie to trzeba podłączyć te kabelki do tego przekaźnika lub iść za kabelkami i skręcić tak jak było w oryginale bez przekaźnika bo przejścia przez niego może nie być i nie ma prądu w ecu bo pewnie pod stacyjkę podłączyli ten przekaźnik

Jak widać te kable do przekaźnika idą m. in. od instalacji LPG ( mam identycznie ) więc to na pewno nie jest od resetu ECU.

fakt sory że wprowadziłem w błąd nie obejrzałem wszystkich zdjęć wydawało mi się że kable z przekaźnika wchodzą w podszybie :)
PabloSBT
Members
 
Posty: 955
Dołączył(a): 14 sie 2009, o 11:06
Lokalizacja: TKI | Kielce

Sprawdzę to w piątek

Postprzez Rafik89 » 8 lut 2012, o 20:43

Sprawdzę to w piątek, jutro jadę do pracy, a dziś za późno.

[hide]Odłączę klemę i zobaczę czy będzie dobrze, jak będzie dobrze to podłączę kabelki na krótko jak fabryka dała.[/hide]

To może po prostu go wymontuje i otworzę i przeczyszczę? A co z tymi 3 kabelkami odciętymi?

Panowie, żeby nie zakładać nowego tematu:
Wycieraczki przednie paliły bezpieczniki, wymieniłem cały mechanizm wycieraczek wraz z silnikiem, już nie palił bezpieczników, ale problem pozostał po starych, mianowicie działa tylko bieg na przełączniku czasowym, lecz nie przewraca je non stop, bez przerwy, po wyłączeniu bardzo często nie wraca na pozycję bazową, czasem zatrzymuje się w pół drogi. Nie działa bieg normalny i szybki wycieraczki. Szukając przyczyny wywaliłem przekaźnik nr 99, lecz wsadzając 2 z demontażu dalej to samo. W drugim golfiku postanowiłem sprawdzić przekaźniki i okazało się, że wszystkie 3 działają, teraz podejrzewam, że przełączniki przy kierownicy mogą zepsute, czy tam powinienem szukać przyczyny? Czy gdzieś jeszcze może być coś po drodze?

Pozdrawiam!
Rafik89
Berbeć
 
Posty: 6
Dołączył(a): 8 lut 2012, o 19:46
Lokalizacja: Wwy

Postprzez prezesik » 8 lut 2012, o 20:58

Przyczyna leży w silniczku wycieraczek, on ma styczniki, które odpowiadają za wyłączanie wycieraczek po powrocie ich na swoje miejsce.
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez Rafik89 » 8 lut 2012, o 21:02

prezesik25 napisał(a):Przyczyna leży w silniczku wycieraczek, on ma styczniki, które odpowiadają za wyłączanie wycieraczek po powrocie ich na swoje miejsce.


A co z 2 biegami i wyłącznikiem czasowym? Mam też ten stary mechanizm wraz z silnikiem może coś się złoży.
Rafik89
Berbeć
 
Posty: 6
Dołączył(a): 8 lut 2012, o 19:46
Lokalizacja: Wwy

Postprzez pablomed » 10 lut 2012, o 10:35

należy podejrzewać że wina jest w okablowaniu do silnika wycieraczek, albo w manetkach , obejrzyj najpierw wtyczkę i kable na podszybiu bo one tam mają cięzkie życie.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez trollu » 10 lut 2012, o 15:56

podepnę się, też mam problem z wycieraczkami
ogólnie jest tak że latają sobie jak chcą. wracają na swoje miejsca ale żyją swoim życiem i ogólnie pracują przez 90% czasu. tylna chodzi non stop (nie ma czasówki), przednie albo chodza na 1 biegu albo na czasówce, często słychać przekaźnik (jak załacza czasówke). po wyciągnięciu bezpiecznika od przednich przednie przestają chodzić a tylna chwilę chodzi normalnie (przerywany cykl) i się wyłącza. bieg 2 działą normalnie.
podejrzewam przełącznik ale średnio mi się uśmiecha targać wszystko na darmo, chce się upewnić i jak coś to zacząć od prostszych spraw.
wina może być w którymś silniczku? dziwi mnie zachowanie tylnej wycieraczki po wyjęciu bezpiecznika.
Sarkazm - ponieważ strzelanie do idiotów jest wciąż nielegalne.
Avatar użytkownika
trollu
VIP
 
Posty: 2503
Dołączył(a): 27 sie 2010, o 13:03
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Rocznik: 0
Silnik: byl ADY jest M52TUB28
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: kombi

Podobny problem

Postprzez Bibuła » 10 lut 2012, o 16:17

WITAM
Z moim golfikiem jest podobnie. Od jakiegoś tygodnia przestał chodzić na benzynie, a na gazie ciężko mu zapalić. Jak myślicie co to może być?? (pompa paliwa?)
:-|
Bibuła
Berbeć
 
Posty: 14
Dołączył(a): 10 lut 2012, o 16:13
Lokalizacja: Strzałkowo

Postprzez Rafik89 » 10 lut 2012, o 19:53

Otóż co do wycieraczek to w moim przypadku problemem był przełącznik przy kierownicy. Zapiekł się tam jeden z dwóch styczników odbijających na sprężynkach. Wyciągnąłem, nadciąłem to co się przy topiło z plastiku i wycieraczki chodzą jak nowe :)

Co do palenia na gazie odłączałem klemy, sprawdziłem przekaźnik na który miał odłączać gaz od paliwa i odwrotnie. I na benzynie dalej to samo, zauważyłem teraz, że gdy pochodził sobie na wolnych i złapał temperatury to coś zaczęło w pykać w miarę większych obrotów częściej. Ręką oparłem się o gaźnik i to słychać było coś takiego jak syyy coś albo uciekanie powietrza albo łapanie.

Co to może być?
Rafik89
Berbeć
 
Posty: 6
Dołączył(a): 8 lut 2012, o 19:46
Lokalizacja: Wwy


- - - Odporność - https://www.wymarzonaodpornosc.pl - Odporność



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości