Witajcie koledzy.
Mam dziwny problem z silnikiem 1.8 90KM.
Dziś postanowiłem szykować się ostro do zimy i wiadomo przegląd wraz ze znajomym mechanikiem.
Co się okazało ... oleju w silniku tyle że bagnet ledwie się moczył może coś tam jeszcze było.
No to szukamy wycieku owej cieczy, bez rezultatu.
Silnik czysty, miska sucha, a oleju nie ma.
Dodam że w ostatnich 2 tygodniach troszkę silnik pomęczyłem ciągle w trasie.
I przez cały czas nie zauważyłem aby kopcił na siwo czy nawet biało.
Kumpel stwierdził, że może delikatnie przepalać olej, ale powyżej 3 tys obrotów to już traktuje go jako paliwo.
Golfik na chwile obecną ma przejechane 239 tys i teoretycznie wymianę oleju mam za 1500km.
Może mi pomożecie i podsuniecie pomysł gdzie szukać oleju. Poza sklepem lub innymi punkami sprzedaży