Witam !
Mam mały problem z odpalaniem zaczęło się od tego że dwa razy zgasł mi na ostrym zakręcie przy redukcji biegu później już nie była takich objawów obroty na jałowym potrafiły trochę nisko zejść ale silnik nie gasł i obroty się stabilizowały . Z rana jest wszystko w porządku odpala za pierwszym razem, nagrzeje się to też nie ma większych problemów z odpalanie ale tylko trochę ostygnie i już jest problem przekręcam kluczyk niby odpali ale puszcze kluczyk i gaśnie i tak mogę z 30 razy aż w końcu zaskoczy( na PB i LPG to samo ). Ma ktoś jakieś pomysły