sluchaj, ja kupilem mobila polsyntetycznego bo mowie, co bede mojej golfince zalowal
!! noi przedobrzylem, bo moja maszynka ma przejechane juz swoje kilometry i mi koles od ktorego kupowalem samochod (znajomy) powiedzial ze do takich aut sie leje mineralny bojest gestszy przez co nie bedzie ubytkow ... w sklepie motoryzacyjnym kolesie mowili to samo , do tak starego silnika tylko mineralny, od przyszlego tygodnia chce sie umowic z mechanikiem na wymiane uszczelniaczy zaworow, przy okazji wymieni mi tez uszczelke pod glowica, i wtedy go zapytam co wlac. jesli jestes pewien ze samochod nie ma 150 tysiecy nakrecone to lej polsyntetyk, ale moj mial na zegarze 125 tysiecy, a nalepki serwisowe mowia zupelnie co innego, chociaz jego stan jest cacy , ale mniejsza z tym. jesli golfik przelatal juz swoje kilosy, to lej mineralny. Tylko widzisz u mnie to jest tak ze dopoki nie zalozylem gazu , przez dwa miesiace samochod nie wzial ani grama oleju a jezdzilem na polsyntetyku jakiejs firmy krzak sie okazalo. Od kiedy zalozylem gaz w ciagu miesiaca wpierdzielil mi okolo litra tego oleju, wiec wlalem tez polsyntetyk mobila, ale objaw identyczny ... wina uszczelniaczy ale jak mi mechanik powie ze lac mineralny to leje mineralny ... jak polsyntetyk to polsyntetyk ...