Witam
Zakladam nowy temat bo chcialem was prosic o konkretne odpowiedzi - przewertowalem troche postow i tematow i nadal nie jestem pewien co i jak mam robic ...
a mam taki mały problemik:
mam instalacje LPG z czujnikiem temp, ktory nie pozwala sie przelaczyc na gaz po osiagnieciu odpowiedniej temperatury...
na poczatku przy odpalaniu (benzyna) zaplon od razu lapal ale jak dodawalem gazu to wchodzil na obroty bardzo szarpiac - nie bylo mocy i czuc bylo wlasnie te szarpanie...ani dynamicznie przyspieszyc ani jechac normalnie - musialem powoli jechac tak aby silnik osiagnal odp temp i przelaczyl sie na gaz ..... na gazie wszystko oki.... oprocz tego ze jak jade i bez wciskania sprzegla puszcze gaz to sa wystrzaly z ukl wydechowego...nie wiem co jest

teraz tak sie zrobilo ze mam problem z odpaleniem - musze dlugo krecic (nowy aku:) i moze minimalnie zalapie...ale to co ktores krecenie ...a przy tym musze uwazac zeby za duzo nie dodac w pedal gazu bo jak zrobie to to od razu gasnie - musze po woli i stopniowo dodawac (z wyczuciem) podczas krecenia... takie rzeczy mam tez na cieplym silniku....

ostatnio tak mialem ze jak juz odpalilem przejechalem kilka kilo i na skrzyzowaniu stojac na wolnych obrotach zgasl mi ... i poznej to samo z odpalaniem..

Przeczytalem wiele postow .... piszecie ze to silnik krokowy, pompa a moze swiece....

Prosze o podpowiedz co mam robic .... jezeli to silnik krokowy i do przeczyszczenia do powiedzcie gdzie go mam szukac...przewertowalem "Sam naprawiam" ale jakos nie moglem znalesc ...umknelo mi gdzies ....

Dzieki z gory za odpowiedzi !

hej ja bym co proponował wymienić filtr paliwa też mam 1.8 i ostatnio wymieniałem ja założyłem farta 328982 koszt 25 złotych

zapomnialem dodac ze robilem tzw wietrzenie silnika i ukladu paliwowego.... na benzynie przejechalem ok 25km dajac niezle w pedal - na parkingu po zajechaniu pod market tez niezle dawalem w gaz stojac a po 30minutach zakupow znow to samo z odpalaniem....

w takim wypadku nie jestem pewien czy to filtr paliwa .... ale sprawdze - koszty niewielkie
dzieki

a moze ktos mial podobna sytuacje i ma jeszcze jakies sugestie??

mozesz miec brudnego krokusa jesli sa problemy z gasnieciem na probe sproboj wywalic krokusa calkiem i zobacz co sie bedzie dalej dzialo. tak jak ci podpowiada wojtek070580, tesh bym spojrzal w filter paliwa roboty duzo nie ma i kosztow a jedna rzecz wykluczysz bo objawy takie moga byc. takze bym pomyslal o czyszczeniu przepustnicy...

Golfik1986 napisał(a):mozesz miec brudnego krokusa jesli sa problemy z gasnieciem na probe sproboj wywalic krokusa calkiem i zobacz co sie bedzie dalej dzialo. tak jak ci podpowiada wojtek070580, tesh bym spojrzal w filter paliwa roboty duzo nie ma i kosztow a jedna rzecz wykluczysz bo objawy takie moga byc. takze bym pomyslal o czyszczeniu przepustnicy...

a w jaki sposob "kroka" i przepustnice przeczyscic - odtlusicic czy jak - moglbys wrzucic jakies zdjecie jak do tego sie zabrac i gdzie tego szukac

http://www.golf3.pl/topics36/gasnie-na- ... zepustnicy
blizniaczy temat

[ Dodano: 2009-01-19, 21:29 ]
http://www.golf3.pl/topics28/mk3-faqfal ... t10880.htm
prosze

[ Dodano: 2009-01-19, 21:31 ]
ja osobiscie czyscilem przepustnice benzyna ekstrakcyjna

[ Dodano: 2009-01-19, 21:32 ]
http://www.golf3.pl/topics28/adaptacja- ... t11369.htm
takze ciekawa lektura

Się podłączę. Pierwszy dzień ze sporymi opadami i kałużami. Odpalam, jadę. Po ok. 5 km w mieście, na gazie gaśnie mi silnik. Próbuję odpalić, lipa. Nowy aku, kręci dobrze, ale jakby iskrę gubił??? Czy to może od jeżdżenia po kałużach? Gdzieś mi zwarcie robi? Gaśnie na gazie i benzynie. Odpala po dłuższym czasie. Więcej objawów na razie nie zauważyłem, bo stało się przed godziną. Wiem, że golf to nie amfibia, ale żeby człowiek nie mógł spokojnie jeździć po kałużach?

Witam! odswierzam temat...
Ogolnie jeszcze wszystkich wskazowek nie zasotosowalem, ale:
- wymienilem przewody i swiece
- kupilem srodek prestone do przepustnic i gaznikow

Przepustnicy nie rozbieralem i wtryskiwalem ten preparat przez wlot zdjetej rury powietrza ochcodzacej od filtra powietrza ... musze ja w koncu rozebrac i oczyscic...

Samochodzik juz szybciej odpala (prawie od razu)
tylko jak przejade jakas droge i zgasze silnik to odpalajac mam te same problemy (tzn nie odpala ...musze chechlac rozrusznikiem i dopiero po jakims czasie odpala....z wielkimi bolami)
Slyszalem opinie ze instalacja gazowa jest "nie szczelna" albo jakos tak i zalewa mi swiece .... jak odpalam za drugim razem to czuc benzyne w kabinie-wynika z tego ze nie przepala - swiece sa zalane ....

jeszcze ta przepustnice sprawdze i filtr paliwa wymienie

jest jeszcze taki problem .... jak wymienilem swiece i przewody to teraz mi wariuje sterownik od gazu (nie wiem czy to ma zwiazek) - jadac juz na cieplym silniku bez znaczenia czy ostro czy spokojnie to resetuje mi sterwonik gazu - samoczynnie przelacza mi sie z gazu na benzyne ... mijaja 2-3sek - gaz w trybie czuwania i po osiagnieciu obrotow znow sie przelacza na gaz... i tak w kolko .... nie wiem co jest .... gosciu co mi gaz zakladal (firma B-M Łodź na ul.Złotono) powiedzial ze to moze jest czujnik temp odpoweidzialny za odcicie gazu jak silnik jest niewystarczajaco cieply - wylaczyl mi go ale bez zmian..... p

pomozcie - bo coraz bardziej jestem sfrustrowany....caly czas cos....

dzieki i pozdro!! sorki za przydlugi post....

a może cewke zapłonową sprawdz. ja miałem tak że silnik dostał troche wilgoci i na początku nie mogłem go odpalić jak odpalił to to jakby przerywał jak napisałeś jak wcisnąłem gaz to zgasł a jak ruszałem czy podczas jazdy wcisnąłem gaz to szarpał okazało się że cewka miała przebicie wymieniłem na nową i jest oki. wieczorem zajrzyj pod maske i obserwuj cewke umnie było widać przebicie.

Mariusz164 napisał(a): wieczorem zajrzyj pod maske i obserwuj cewke umnie było widać przebicie.

juz wczesniej robilem takie obserwacje jak myslalem ze przebicie jest na kablach - ale w calkowotych ciemnosciach nic nie bylo widac - jakby to byla cewka to pewnie widzial bym to przebicie