Siemanko, sprawa dotyczy golfika 1.8 90km. Zatankowałem go za 50zł ( Gaz po 2zł czyli 25L) Zrobiłem nim 107km i gazu zabrakło gaz jest 1-szej generacji. Czasami zasmierdziało od niego gazem miał ktoś podobny problem? Fakt, faktem, że jeździłem po wsi na krótkich dystansach ale aż tak by chciało mu się pić?
jak da mu się gaz na full od dołu to do 3000 RPM taki muł, a potem takie turbo nagle dostaje. Jest na stożku i może to to? Ile ma przejechane na LPG to nie mam pojecia kupiłem go miesiac temu zrobiłem nim dopiero 1000km. Wcześniej miał tak, że szarpał a teraz mu przeszło i zaczął palić jak smok A co może byc z tymi świecami czy przewodami WN? Wymienic czy jak?
Jeżeli go kupiłeś miesiąc temu to co w nim zrobiłeś? Dla mnie to podstawową rzeczą jest wymiana oleju wraz z kompletem filtrów, świece i przewody WN oraz wizyta u gazownika celem zdiagnozowania instalacji. Co do regulacji śrubą, to owszem można ją podkręcić lub przykręcić ale na krótką metę, ponieważ możesz zajechać głowicę a dokładniej mogą się wypalić zawory co w naprawie będzie droższe niż wizyta u gaziarza. Z tego co mówisz to może być faktycznie rozregulowana instalacja, widać nie przepalał na wolnych -za mało powietrza za dużo gazu.
Oleje i filtry zrobione, także rozrząd. Przewodów WN nie ruszalem, ale wymienie bo są metalowe kapturki a jakoś z doświadczenia nie jestem do nich przekonany. Gaz wyregulowałem tak jak potrafiłem to i lepiej na obroty wchodzi i nie ma tego " buuuu " przy dodaniu gazu. Ale w Poniedziałek pojadę do pobliskiego warsztatu niech obejrzą to fachowcy