Ciezki problem i sie gubie juz. Mam golfa 1.8 ABS 90km przebieg juz raczej powyzej 300 000 bo na liczniku nie mam juz total i jest ok 8 tys km ale zmienilem licznik na inny.

Mam olej mineralny 10w40 czy zostac przy takim juz ? bo czytalem ze lepiej nie wracac do polsyntetycznego, ze przy duzym przebiegu lepiej minerany no a moj ma juz DUZY przebieg

Troche slychac zawory i mysle wlasnie czy nie nalac rzadszego polsyntetyka jak myslicie ?

moim zdaniem spokojnie półsyntetyk wlej, nie jest przecież rzadszy, owszem ale tylko na zimnym i o to chodzi między innymi

no czytalem ze polsyntetyk lepszy bo "dojdzie" glebiej. chociaz pytalem kolege od ktorego kupilem auto w sierpniu i mowil ze zmienial w lecie olej na mineralny. wiec chyba jeszcze pomecze ten olej bo szkoda wylewac.

nie lubie jak jest mase opini o tym samym heh jedni ze do takich przebiegow lepiej mineralny inni ze polsyntetyk nadal

trojeczkaGT, musisz zrozumieć jedno, ani żaden użytkownik auta ani nawet mechanik nie są w stanie ocenić wpływu takiego a takiego oleju na silnik. Owszem dawno temu kiedy były fatalne oleje na rynku to owszem, było to widać w bebechach silnika ale nie teraz. Więc wszystkie tego typu opinio możesz wpuszczać jednym uchem a wypuszczać drugim. Ktoś ci napiszę że zrobił 10 tys km na super oleju i jest zadowolony, no więc ci napisze jakby wlał oleju do frytek to też po 10 tys km byłby zadowolony, nic by nie stwierdził.
Ja pisząc odpowiedź miałem na myśli tylko to że hydrauliczne regulatory luzu zaworowego a takie ma każdy golf III wg serwisówek po prostu wymagają oleju co najmniej półsyntetycznego.

o widzisz to jest pomocna opinia skoro nasze przekladnie maja miec polsyntetyk to zmienie na taki a moj olej wleje do poloneza bo mu jest obojetne

takze dziekuje kupie jutro polsyntetyk 5 L 10w40 i filtry. pozdrawiam i dobranoc