przez mlodystm » 29 sty 2014, o 20:07
Witam. Mam problem w golfie 92r 1.8 +gaz. Wsiadłem dziś do autka , na dworze minus 6 stopni, odpaliłem auto na gazie (wiem, mój bład) i po minucie zgasło auto. Podniosłem maske do góry to odma była tak twarda jakby zamarźnięta w środku, czy jest to możliwe ? Wepchnąłem auto do garażu i po ponad godzinie odma się zrobiła miękka...Pod korkiem brak "majonezu" olej w normie. Olej wymieniany w lipcu podczas wymiany uszczelki pod głowica. PRoblem jest taki, że auto kręci, ale nie chce zapalić , i mruga cały czas po właczeniu zapłonu kontrolka od oleju. czy ktoś miał taki problem?