parownik

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

parownik

Postprzez czesiek » 16 mar 2010, o 16:37

witam wszystkich.moje pytanie do was to:czy opłaca się regenerować parownik? czy może lepiej kupić nowy?
czesiek
Czytacz
 
Posty: 46
Dołączył(a): 4 kwi 2009, o 12:17
Lokalizacja: ZGY

parownik

 

Re: parownik

Postprzez K@mil » 16 mar 2010, o 16:38

czesiek napisał(a):witam wszystkich.moje pytanie do was to:czy opłaca się regenerować parownik? czy może lepiej kupić nowy?


Bardziej opłaca sie kupic nowy... same uszczelki kosztuja ok 60zł... a parownik dobrej firmy mozna kupic juz od 250zł... popatrz na allegro sobie x)
Avatar użytkownika
K@mil
POMOCNIK
POMOCNIK
 
Posty: 4895
Dołączył(a): 30 lis 2007, o 19:15
Lokalizacja: NDZ/CT

Postprzez saladrus » 16 mar 2010, o 16:47

słyszałem że teraz za 250-270 zakładają parowniki zintegrowane z el.zaworem

tak to wygląda http://moto.allegro.pl/item924905110_re ... owany.html
Avatar użytkownika
saladrus
Members
 
Posty: 839
Dołączył(a): 18 lip 2008, o 20:57
Lokalizacja: Duszniki Zdrój

Postprzez Goral1985 » 16 mar 2010, o 17:54

Ja ogolnie Polecam regenerowac!!!! Juz kilka moich znajomych zregenerowala sobie parowniki i nikt nie narzeka!!!! Ale to zalerzy jak bardzo stary masz swoj Parownik!!! KIedys w renowce chcialem zregenerowac 7 letni parownik ale po rozkreceniu mial tyle OSADU w srodku ze niczym nie moglem tego zmyc!!!! :-( I wymiania membran,uszczelek itp. NIC NIE DALA ;-) Nawet Gazownik ,,Naprawde DOBRY" Powiedzial ze takiego nie oplaca sie regenerowac bo trzeba by wypalac lub myc w specjanlym roztworze - Juz dokladnie nie pamietam co dokladnie ale jednym slowem wyszlo by tyle co nowy!!!!!!! :-)
Avatar użytkownika
Goral1985
Badacz tematu
 
Posty: 300
Dołączył(a): 22 gru 2009, o 19:48
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Postprzez pablomed » 16 mar 2010, o 18:16

czesiek, opłaca się pod warunkiem ze robisz to sam, łacznie z montażem i demontażem. Gazownik weźmie za to tyle że różnica cenowa robi się na tyle mała że faktycznie lepiej kupić nowy.
A środek myje się bardzo dobrze rozpuszczalnikem nitro. I nie trzeba tego robiś super dokładnie z wyjątkiem ułożyskowań metalowych dźwigienek od zaworów wewnatrz.
Zrobisz jak uważasz, wiekszośc parowników regneruje sie bardzo łatwo, z niektórymi np LandiRenzo jest trudniej ale o tym już tu było na forum. Lovato lub BRC sa w tym najłatwiejsze.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez czesiek » 17 mar 2010, o 15:57

Mój parownik tomasetto ma trzy lata ,zregeneruje go sam, jak radzi kolega wyżej.mam nadzieje że bedzie dobrze.dzieki wszystkim za odpowiedz.
czesiek
Czytacz
 
Posty: 46
Dołączył(a): 4 kwi 2009, o 12:17
Lokalizacja: ZGY

Postprzez Goral1985 » 17 mar 2010, o 16:27

Oczywiscie lepiej samemu robota jest bardzo prosta!!! Po regeneracji jedz na regulacje gazu bo na 1000% bedzie do regulacji!!!
Avatar użytkownika
Goral1985
Badacz tematu
 
Posty: 300
Dołączył(a): 22 gru 2009, o 19:48
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Postprzez k-m-r1 » 18 mar 2010, o 00:13

co ile regenerujemy parownik? i jakie są objawy by myślec o wymianie regeneracji ??
Polska wersja programu MACH3 cnc---- Makra do palników ,magazynków, THC, OHC---- EKRANY dla firm i producentów maszyn ---- budowa sprzedaż maszyn Plazmy, Elektrodrążarki, Frezarki ,Tokarki, Gietarki, inne maszyny
Avatar użytkownika
k-m-r1
Weteran
 
Posty: 2080
Dołączył(a): 24 sie 2008, o 18:48
Lokalizacja: OOL DW Praszka Wrocław

Postprzez pablomed » 18 mar 2010, o 00:38

Co około 80 tysięcy zawsze zmieniam,
Nie trzymanie wolnych obrotów zwłaszcza na niedogrzanym silniku, większe spalanie, wogóle trudności z regulacją polegające na tym że ustawisz wszystko idealnie a następnego dnia robi się do d... i tak w kółko.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez MysieQ » 28 mar 2010, o 18:46

Witam forumowiczów,

powiem może na moim przykładzie i doświadczeniu, miałem zużyte membrany parownika, rano po przejechaniu niewielkiej odległości po przełączeniu się na lgp spadały od razu obroty do 0 i auto gasło. Tak jak Ci pablomed podpowiedział będą trudności w nietrzymaniu obrotów i w stabilnej pracy silnika na lpg. U siebie mogłem wymienić membrany ale regulacja po wymianie membran nie jest prosta w parowniczku AT90e (brc just), dlatego zdecydowałem się na kupno całego parownika, nie był dużo droższy od membran a problem gaśnięcia ustąpił. Warto dodać, że to właśnie w zimie parowniczki dostają po d... Jeżeli ktoś by chciał wymieniać to oczywiście po założeniu obowiązkowo regulować. P.s. a na swoim miałem zrobione ponad 60 tys.km i poszedł do wymiany. Warto co pół roku odkręcić śrubkę u dołu parownika żeby spuścić szlam i dbać także o wymianę filterka. Pozdrawiam ;-)
MysieQ
Czytacz
 
Posty: 70
Dołączył(a): 16 lut 2008, o 19:50
Lokalizacja: Sandomierz

Postprzez PashkaGT » 28 mar 2010, o 21:42

podepne sie pod temat MysieQ, piszesz ze dobrze jest spuscic szlam ale czy po tym zabiegu trzeba regulowac instalacje? dzieki za odpowiedz pozrdawiam
PashkaGT
Czytacz
 
Posty: 65
Dołączył(a): 5 sty 2009, o 00:01
Lokalizacja: Łódź

Postprzez MysieQ » 28 mar 2010, o 22:16

A proszę bardzo, po spuszczeniu szlamu (syfu) pozostałego po rozprężonym gazie nie trzeba dokonywać regulacji obrotów. Natomiast co do wymiany filterka - gazownicy zalecają wymianę po przejechaniu od 20 do 60 tys. km, niektórzy nawet od 10 tys. km, zwykle zależne od instalacji lpg. Pozdrawiam :-)
MysieQ
Czytacz
 
Posty: 70
Dołączył(a): 16 lut 2008, o 19:50
Lokalizacja: Sandomierz


- - -



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości