po automat. przełączeniu na gaz nie idzie/gaśnie

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

miałem objaw jak u Ciebie

Postprzez fgrubass » 24 sie 2011, o 00:57

miałem objaw jak u Ciebie. spec od gazu od razu wiedzial o co kaman i wystarczylo ze przeczyscil elekrozawor od gazu bo byl zalepiony czarnym kleistym syfem z gazu i poprostu nie otwieral przeplywu puki komora silnika nie nabrala temperatury i nie zmiekczala tego syfu. za czyszczenie nawet kasy nie wzial. polecam zaczac od sprawdzenia tego. dodam ze u mnie wystapilo to po paru tysiacach przebiegu od zamontowania instalacji lpg. teraz tankuje tylko na lotosie i problem nie powraca.
pozdrawiam i powodzenia
fgrubass
Czytacz
 
Posty: 48
Dołączył(a): 30 lis 2010, o 13:25
Lokalizacja: Białystok
Silnik: 1600 ABU
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 5-drzwiowe

miałem objaw jak u Ciebie

 

Postprzez przemke » 12 gru 2011, o 22:51

Wracam do tematu. DZięki za podpowiedzi, zwłaszcza dla Pablomed.
Dopiero niedawno zmieniłem sondę lambda jak mnie to już zaczęło denerwować. Spalanie spadło o ok. 0,5l w trasie a w Warszawie znacznie więcej, ale problem sie nie rozwiazał. Teraz inny gosc od gazu zalozyl do diagnozy jakąś srube zamiast silniczka i od razu problem zniknął. A silniczek wygląda ok, na czysty, więc jest wadliwy i teraz będę wymieniał (spalanie bez tego silniczka znowu skoczyło)
przemke
Badacz tematu
 
Posty: 172
Dołączył(a): 24 mar 2011, o 07:31
Lokalizacja: wrocław

Postprzez pablomed » 13 gru 2011, o 00:56

przemke, to jeszcze nie dowód na uszkodzenie silniczka, to tylko mechanizm wykonawczy nie wiadomo co ze sterownikiem. Ale te 3-4 dychy - pal sęk można ryzykować.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez przemke » 13 gru 2011, o 04:00

Pablomed mam rozumieć, że sygnał sondy idzie przez sterownik do tego silniczka i sterownik niby mógł zawieść ? Jeśli mówimy o sterowniku od gazu to był w międzyczasie wymieniany z innego powodu i problem bez zmian dalej występował
Dawaj znać bo jutro miałem w planie kupować ten silniczek ;) ...tylko, ze obawiam sie, ze wyjdzie wiecej niz 3-4 dychy - cos kolo 150. gdzie to kupowac?

[ Dodano: 2011-12-28, 21:06 ]
Konkludując temat to był silniczek (marki sonceboz , ten tradycyjny tani "aktuator", wczesniej z braku wiedzy myślałem, że chodzi o główny silniczek krokowy ale tamten dawkuje widać powietrze). Po zainstalolwaniu nowego od razu przełącza, wszystko gra już drugi tydzień (tak samo jak na śrubie) a tylko ten element zmieniony.

Może i dziwne bo facet od gazu też twierdził, że to element "tylko wykonawczy" i sygnał idzie ze sterownika i że jak nie był zasyfiony to on nie rozumie dlaczego tylko na zimnym miałby nie działać. Upierał się i oburzał, że przez 20lat jak robił w gazie tego nie widział i to nie może być to a tu taki zonk hehe.
ten silniczek wadliwy wygląda ok, odkręciłem osłonę tego jakby tłoka, nie widać żadnego syfu, tylko odrobina smaru a dalej to już chyba nierozbieralne...

na logikę to może nie było przepływu prądu gdzieś nie stykało, dopiero jak się rozgrzały trochę te styki/ścieżki temperaturą od silnika ?
przemke
Badacz tematu
 
Posty: 172
Dołączył(a): 24 mar 2011, o 07:31
Lokalizacja: wrocław

Poprzednia strona

- - -



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości