Witam. Jak wiadomo ostatnio miałem przypał z rozrządem. Po złym ustawieniu zawory pokrzywiło cóż zostały wymienione uszczelniacze na zaworach i zawory. Wszystko skręcone rozrząd dobrze ustawiony według instrukcji. Wszystkie kable dobrze podpięte zapłon dobrze ustawiony. Przy próbie odpalenia załapał raz i to wszystko, Paliwo podaje , po włączeniu kluczyka miga lampka od oleju i podczas kręcenia szybko pada akumulator . Włożyliśmy z innego samochodu i tez po paru próbach odpalenia zaczął padać. Panowie już dostaje świra cały tydzień się morduje nie wiem co może być przyczyna że nie odpala POMOCY
[ Dodano: 2012-01-21, 19:15 ]
dodam że gaźnik został tez przeczyszczony