Problem po umyciu silnika

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

Problem po umyciu silnika

Postprzez WSZ » 8 maja 2013, o 18:18

W przedostatni weekend umylem silnik w swojej 3. Zaslonilem alternator i akumulator poza tym spryskalem wszystko plynem do mycia silnikow a potem wyczyscilem wszystko szczotka po czym zmylem wszystko konewka by byl silny strumien wody bo pod reka nie mialem ani karchera ani zwyklego szlaufa.
Odpalilem auto po jakis 5h i pojechalem do domu. I jest problem tego typu. Po odpaleniu auta od razu go przelaczam na gaz jak zawsze i po dodaniu gazu dusi sie az potrafi zgasnac. Wtedy odpalam go albo przelaczam na benzyne zanim zgasnie i na benie jedzie normalnie. Na gazie zaczyna bezproblemowo jezdzic jak zawsze nawet po krotkim przelaczeniu na benne. Co moze byc przyczyna? Ze po zmianie na benzyne i potem na gaz jest ok? Tak samo jakbym go prowadzil na delikatnym gazie na lpg to po chwili moge juz cisnac normalnie.
Avatar użytkownika
WSZ
Badacz tematu
 
Posty: 169
Dołączył(a): 14 mar 2011, o 09:53
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Problem po umyciu silnika

 

Postprzez pablomed » 8 maja 2013, o 23:31

Rozepnij wyczyść i wysusz wtyczki od elektrozaworów LPG, komputerka i silniczka krokowego do LPG. Ale ta usterka może się nie wiązać wcale z myciem i wynikać z brudnego filterka LPG albo rozregulowania instalacji
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez WSZ » 9 maja 2013, o 10:22

I zrobiłby się akurat taki efekt po umyciu silnika ?
Filtr jest czysty 1 miesiąc temu jest po wymianie.
Regulacja chyba też nie wchodzi w grę bo przed myciem silnika było ok, teraz też jest ok jak z minutę go powioze na wolnych obrotach na LPG i po chwili jest normalnie.
Czasem jest tak że od razu jest normalnie.
Od krokowca wyjmowałem wtyczke - sucha.
Dzisiaj wyjme jeszcze od BINGO M.
Bo na myśl więcej wtyczek mi nie przychodzi, jeśli by było coś nie tak po myciu z kablami, świecami, kopułką czy palcem to byłoby też tak na benzynie.
Poza tym kable mają może rok czasu firmy BERU, świece 5 miesięcy NGK..
Avatar użytkownika
WSZ
Badacz tematu
 
Posty: 169
Dołączył(a): 14 mar 2011, o 09:53
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Postprzez prezesik » 9 maja 2013, o 14:52

Bo na myśl więcej wtyczek mi nie przychodzi, jeśli by było coś nie tak po myciu z kablami, świecami, kopułką czy palcem to byłoby też tak na benzynie.
Poza tym kable mają może rok czasu firmy BERU, świece 5 miesięcy NGK..
na benzynie będzie latał, a na LPG będzie kichał/prychał itp. inne rzeczy jeżeli układ WN jest lekko zużyty, instalacja LPG jest bardzo czuła na niedomagania układu WN.
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez WSZ » 10 maja 2013, o 08:57

Czyli jednak gdzieś może siedzieć woda jeszcze m.in. np w kopułce :mrgreen: .
Dzisiaj rozepnę i wydmucham/przeczyszczę.
Wiem co to znaczy praca na 3 gary. Przed zmianą kabli na Beru tak miałem... katastrofa.
Ale gdyby było coś nie tak to na gazie jeździłby tak zawsze, a nie pierwsze 2 minuty po odpaleniu.
Avatar użytkownika
WSZ
Badacz tematu
 
Posty: 169
Dołączył(a): 14 mar 2011, o 09:53
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki


- - -



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości