przez marcindomka » 27 sty 2011, o 09:48
Panowie, długo się nie odzywałem ale walczyłem z tematem i powiem wam jak się sprawa zakonczyła. Otóż znalazłem silnik z seata cordoby (taki sam) i załozyłem go wczoraj do autka. Kosztował mnie 300 zł i póki co działa spoko. Na tamtym silniku okazalo się że miałem cisnienie było takie: 1-10, 2-9, 3-4, 4-8 tak więc silnik skończony a remont wyszedłby zdecydowanie drożej niż wymiana. Dzięki za pomoc i pozdrawiam