GOLF 3, 1400 ccm, benzyna+lpg 1997 pełny wtrysk:
dziwna przypadłość i raczej nie jest to wina gazu bo dzieie sie tak na gazie i na paliwie. poza tym mam sekwencje wiec zawsze odpalam na banzynie. dzieje sie tak po całyej nocy stania na dworze. rano probuje odpalic i zazwyczaj musze go chwile piłować i tak nie odpali, za drugim podejsciem odpala na 3 sekundy i gaśnie, za trzecim razem odpala bez problemu.
tydzien temy zalozona instalacja lpg i wymieniony caly zaplon ale tak jak pisalem to nie wina lpg bo mialem takie zdarzenia nawet 2 tygodnie temu.
dajcie prosze pomysl od czego zacząć ? czy to przepustnica ? filtr paliwa wymieniony 5000km temu, tankowane zawsze na orlen + bliska
zapomnialem dodać ze czasami falują mi troche obroty na biegu jałowym tak 800-950 obrotów. nieważne czy benzyna czy lpg