Cześć!
Od grudnia posiadam Golfa 3 z silnikiem 1.8, 55kW z 96 roku. Od razu chciałam zaznaczyć, że to mój pierwszy samochód i sama nie znam się na tym, dopiero wszystkiego się uczę, więc proszę o wyrozumiałość
Samochodem na początku jeździł mój brat i nie miał żadnych problemów. W marcu wymieniłam akumulator bo stary padł i przez pewien czas wszystko było ok. Nieco później pojawiły się problemy z odpalaniem- trzeba było długo kręcić zanim silnik się odpalił, niezależnie od warunków na dworze. Zazwyczaj pomagało dodanie gazu.
W maju golf został oddany do mechanika żeby poprawił blacharkę, miał też ogarnąć różne drobne rzeczy i ogólnie przygotować go przed latem. O ile blachę zrobił ładnie, to reszty chyba nie ruszył.
Rano chcąc odpalić samochód pojawiają się takie problemy jak:
-po przekręceniu kluczyka słychać "tudu tudu" ale nie dochodzi do zapłonu
-po przekręceniu kluczyka samochód się odpala, ale jak puszczę kluczyk (przestanę kręcić) to od razu gaśnie
-nie dochodzi do zapłonu i nawet nie rusza się wskazówka obrotomierza
W tych przypadkach nie pomaga dodawanie gazu/ bardzo długie kręcenie.
Golf odpala tylko i wyłącznie jak na dworze jest ciepło (ok godziny 10 i później). Po deszczu w ogóle nie chce się odpalać, tak samo rano jak jest chłodniej. Np. z trudem odpalam go po 15min walki o 7 jak jadę do pracy, ale jak wracam o 16 to odpala od strzała.
Jak odpali to jeździ fajnie, nie pada na skrzyżowaniach, ale na początku (przed rozgrzaniem silnika) muszę trochę mocniej gazować żeby się rozbudził.
Silnik zawsze gaszę i odpalam na benzynie, lpg odpalam po chwili jak pochodzi 2-3min (mam odpalanie manualne, taka kostka przy przycisku klimatyzacji).
Co sprawdzałam:
-świece, wyczyszczone i włożone z powrotem- samochód odpalił, bo było ciepło
-filtr powietrza był niedawno wymieniony, czysty
-olej, płyn do chłodnicy na ok poziomie
-co było na wierzchu pod maską to lekko podociskałam, ale to też delikatnie i tylko to do czego był dostęp
Znalazłam podobne tematy, jednak nie rozwiązują one mojego problemu ;_;
co mogę samodzielnie sprawdzić, zanim oddam samochód do naprawy? A może koszt naprawy będzie zbyt duży i lepiej zezłomować golfa?