witam, mam problem z moim gofrem silnik 2.0 8v 2e
wszystko bylo wporzadku przed sciagnieciem glowicy (wymienialem uszczelke) i ogolne uszczelnienie - miski, pokrywy...
po tym zabiegu auto stracilo ducha... nie przyspiesza tak jak kiedys... ciagnie rowno na kazdym biegu lecz znacznie wolniej przyspiesza niz wczesniej .. 150km/h 5bieg 4tys. obr. (co zajmuje mu troche czasu ... i dalej nic ...

na pozostalych biegach odcina w granicach 6,5tys. ale pomimo tego i tak przyspieszanie idzie mu slabo

dodam ze zaplon ustawiony na lampie, na vagu nie wyskakuja zadne bledy...

co moze byc przyczyna takiego oslabniecia ?

Jak nie robiłeś planowania głowicy to mogą być nieszczelności. Podjedź do mechanik na pomiar kompresji i jeszcze raz sprawdź ustawienie znaków na rozrządzie.

Piotr8911, jak kolega wy zej pisze, prawie na bank jest pomyłka w ustawieniu opaska rozrządu. Gdyby jej nie było to nie byłoby konieczne ustawianie kąta zapłonu bo by się nie zmienił.Zdejm osłonę paska i sprawdzaj

rozrzad na 100% sie zgadza ( ustawienie walka i walu)
dodam tylko ze byla spawana rura przy katalizatorze... mogl sie zapchac i od tego nie ma kopa?

[ Dodano: 2013-05-17, 01:20 ]
na walku ot ze strzalka na pokrywie i na wale cieniutkie naciecie na kole zamachowym z strzalka na obudowie skrzyni

Planowana była głowica?

taaa

Piotr8911 napisał(a):na walku ot ze strzalka na pokrywie i na wale cieniutkie naciecie na kole zamachowym z strzalka na obudowie skrzyni

no to zapomniałes o zgraniu znaku koła wałka pośredniego ze znakiem na kole pasowym wału, i oczywiście zapłon przestawiony, albo źle opisałes sposób sprawdzania

podkreslam ze zaplon ustawiony wiec w tym momencie kolko "posrednie" gra najmniejsza role

Nie wystarczy po pomyłce w wałku pośrednim ustawić zapłon , trzeba tez odpowiednio na znak włożyć aparat zapłonowy bo moesz miec sytuację że palec nie trafia w styki kopułki i iskra się gubi