Witam wszystkich.
Zadaje tutaj pytanie gdyż brakuje mi już wyjść.
Mam golfa III 2.0 1995r. benzyna LPG.
Jechałem autem z tytułu postu na trasie około 200km. Przez 190km wszystko było ok, kiedy LPG już się kończyło zajechaliśmy na końcówce trasy na tankowanie i tu zaczęły się problemy.
Przy prędkościach od 40 do 65 km/h strasznie szarpie jak by nie dostawał paliwa, powyżej tych prędkości wszystko się uspokaja. Wydawało by się że to wina paliwa, ale po wizycie u gazownika stwierdzono że z LPG wszystko ok. W dodatku problem pojawia się również przy benzynie.
Szarpie mniej wiecej na biegach:
1. od 15 km przy 2,5tyś obr
2. od 20 km przy 2,0tyś obr
3. od 40 do 50 km przy 1,8tyś obr
4. od 50 do 65 max 70 km przy 1,8tyś obr
5. nie zauważyłem
Świece wymienione, przewody też, kopułka oraz paluch również wymienione. Wydaje mi się że tankowanie to zbieg okoliczności, coś innego się dzieje. Przy zwykłym gazowaniu na luzie problem nie występuje.
Proszę o pomoc...