witam szanowne Gro

kolejny problem, czy raczej zagadka
jakis czas temu kupilem sobie VAGa, podpialem auto i pierwszy blad 525 - sonda, zwarcie do masy. Od razu wzialem sie za lekture forum i gazowego i golfowego, wyczytalem ze podobnoz na gazie tak ma byc. Popatrzylem na sterownik gazu (Stag L plus) i faktycznie zworka ustawiona - zwarcie do masy. Na drugim forum poczytalem zeby sprawdzic jak sonda pracuje na benzynie. Bylem dzisiaj na podworeczku, odlaczylem kleme, zeby zresetowac ECU. wlaczylem, przestawilem centralke na benzyne, odpalam, czekam az sie zagrzeje silnik, wpinam VAGa i psikus, na benzynie tez blad 525 - sonda zwarta do masy. Popatrzylem sobie jeszcze na wykresach, ponizej zamieszczam, to sonda utrzymuje wartosci ok 0.9-1.3 a wydaje mi sie ze sonda faluje 0.2-0.8 V w dodatku na poniższym wykresie, jezeli dobrze go czytam to sklad mieszanki tez sie praktycznie nie zmienia.
Moje pytanie, jezeli jestescie cos w stanie odczytac z wykresu, to czy Waszym zdanie wszystko jest ok?? i czy jezeli przestawiam sterownik gazu na benzyne i po resecie ECU chce ja sprawdzic, to czy ustawienia emulatora lambdy "zwarta na mase" ma wplyw na sonde??
Z gory dzieki za wszystkie sugestie

Jest różnica między napięciem podawanym przez lambdę a współczynnikiem lambda. O ile wiem to Vag wlaśnie współczynnik podaje a ten ma być koło 1

ja raczej polecam obwód otwarty tzn lambda do niczego nie podpięta na lpg

wtedy ecu wywala błąd ze sonda nie podłączona i ecu nie kombinuje z dawkami pb bo czeka na sygnał z lambdy

aby sprawdzić lambde polecam podpiąć się miernikiem pod kabel od lambdy i zobaczyć czy zmieniają się wartości

bo jak wisi na jakiejś wartości np 0,9 volta to coś nie tak <po resecie>


jakby ci padła sonda to bys widział ze auto kuleje a tesli jeździ przyzwoicie to na pewno jest ok

a czy jak go przelaczylem tylko na benzyne i wywalilo mi ten blad to jest normalne czy nie?? jak mam przy uzyciu VAGa sprawdzic ja zeby jednoznacznie wiedziec czy jest dobra czy zepsuta??

obecność błędu nic nie wnosi


bo błąd jak raz się zapisze to już nie zniknie sam i trzeba go skasować

sprawdź to tak pojeździj jeden dzień na benzynie i zobaczy czy wyskoczy

jeśli nie to wystarczy ze pojedziesz trochę na lpg i wyskoczy ponownie i już nie zniknie

gdybyś miał uszkodzoną sondę to na pewno byś zauważył bo by ci palił jak smok i słabe osiągi

obecność błędu nie wpływa na silnik jeśli jego przyczyna została usunięta

tak czy inaczej jak złapie błąd na lpg i przełączysz na pb i silnik dostanie sondę z powrotem to pracuje jakby nic się nie stało a błąd zostaje



dodam ze ja mam ustawiony obwód otwarty czyli podczas pracy na lpg silnik ma odcięta sondę

to na vagu wywala mi błąd coś w stylu brak sondy


a jak miałem na masę to wywalał mi ze zwarcie do masy i przekroczono dawkę adaptacyjną

i były problemy zimą bo silnik dostawał kosmiczną dawkę benzyny bo myślał ze sonda ciągle pokazuje jałowo czyli masa 0 v


a tak jak silnik ma odcięta sondę to nic nie kombinuje tylko czeka na ponowne podłączenie sondy

latam tak 8 miesięcy i zero problemów