spalanie lpg 1.4

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

Postprzez dziabi3 » 4 sty 2009, o 04:00

odpowiem ci krutko

mam 1,4 z lpg gaz ustawiam sam i pali mo sredni trasa 7,4 miasto 8,5

i teraz liczmy ze pb trasa 5,8 a miasto 6,8 litra

ceny pb 3,3 a lpg 1,8 bo takie najnizsze zanotowałem u siebie

tasa

lpg 1,8x7,4=13.32

pb 3,3x5,8=19.14

miasto

lpg 1,8x8,5=15.3
pb 3.3x6,8=22.44

wiec średnia różnica wynosi 6.48 oszczędności na 100km

jeśli instalacje cie będzie kosztować 1,600żł to zwróci ci sie ona po

1600/6.48=247 247 to ilość 100km jakie musisz przejechać bo oszczędność liczyłem na 100km

wiec zwrot nastapi po 2470km

dolicz droższe przeglądy i wizyty u gaziarza

nie warto


dodam jeszcze jedno bo widze ze troche tu zaczeto polemikie i powiem tak

lpg jest zajebiste jak gaz stosunkowo do pb jest tani jak to było w wakacje pb 4,8 a lpg 2.07
a instalka jest mało wiele nowa i regulacje robi sie samemu albo ich sie nie robi bo jest ok i sie nagina z 25 tys w roku
Średnie spalanie 7,5>8l lpg /5,8l pb
dziabi3
Members
 
Posty: 513
Dołączył(a): 10 wrz 2007, o 20:40
Lokalizacja: ewewefwef

 

Postprzez arek ryba » 4 sty 2009, o 09:31

dziabi3 napisał(a):teraz liczmy ze pb trasa 5,8 a miasto 6,8 litra

:zdziwko: 1.4 spala ci niecałe 7 litrów w mieście :szok: :szok: trochę chyba naciągane te dane :-)

dziabi3 napisał(a):wizyty u gaziarza
:zdziwko: mam LPG 2 lata i u gaziaża zapłaciłem narazie 20zł za filtr a wszystkie przeglądy gwarancyjne mam za fryyy :]

[ Dodano: 2009-01-04, 08:32 ]
mlody12864 napisał(a):ale jak coś w niej nie gra to już twój problem oni tylko umią brać pieniądze a resztę maja w hu.....
nie wrzucajmy wszystkich do jednej beczki :zdziwko:
Avatar użytkownika
arek ryba
Members
 
Posty: 701
Dołączył(a): 24 paź 2007, o 11:24
Lokalizacja: grudusk

Postprzez Zaba2 » 5 sty 2009, o 18:03

To ja jeszcze tak powiem ogolnie to caly silnik mi sie ostatnio pierdzieli tzn krokowiec termostat o zabek przestawiony pasek zatkany katalizator uszczelka pod glowica szczotki w alternatorze itp itd ale na gaz nie wydalem nawet zlotowki a duzo robie kolo auta i czesto ustawiam gaz u gazownika.
Avatar użytkownika
Zaba2
Czytacz
 
Posty: 139
Dołączył(a): 13 cze 2008, o 12:13
Lokalizacja: Olkusz

Postprzez damax2000 » 11 sty 2009, o 09:24

dziabi3, miałeś na myśli że zwrot nastąpi po 24 700 km. Totalnie się nie opłaca, wczoraj byłem na warsztacie i odinstalowałem instalację gazową, auto wróciło do życia pod względem mocy. Nigdy w życiu instalacji gazowej, do są same problemy, ciągle jeździsz po gazownikach, ja juz u kilku byłem i żaden nie umiał doprowadzić spalania do odpowiedniej normy, Auto paliło mi na trasie 12 litrów przy prędkości 100km/h, dodam że na początku przy takiej samej nodze paliło 9,3 gazu.
JEŻDŻE GOLFEM, NOSZE NA SOBIE GOLF, GRAM W GOLFA, JESTEM CAŁY JAK GOLF
damax2000
Czytacz
 
Posty: 35
Dołączył(a): 28 gru 2007, o 11:13
Lokalizacja: Katowice

Postprzez -chudy- » 11 sty 2009, o 13:05

panowie ja nie wiem...u mnie zagazowany gofer jeżdzi bez problemów..na mocy tylko troszke stracił ale w portfelu zyskałem.jeżdże juz rok i tylko raz byłem u gazownika podłączyć sonde bo nie miałem..ja tam nie narzekam.. :-D
Avatar użytkownika
-chudy-
Badacz tematu
 
Posty: 219
Dołączył(a): 18 maja 2008, o 14:50
Lokalizacja: JAVWOR

Postprzez Marek87 » 11 sty 2009, o 14:41

No cóż panowie i panie według mnie wszystko jak jest założone poprawnie i się o to dba to jeździ bezproblemowo, gaz się opłaca jak się dużo jeździ to się zwraca tylko,że nie wolno oszczędzać na instalacji.
Spadek osiągów? jakiś tam mały jest ale jak dobra instalka to niema żadnej tragedii, wiem co mówię bo staruszkowi zagazowałem opla astre 1,6 16V instalacja sekwencyjna zapłacone 2100zł i auto pomierzone na hamowni, wyniki: na gazie auto słabsze o 2km tylko w górnym zakresie obrotów, różnica 2 km to się trafia jak kiepską benzynę przypadkiem się zaleje.
Aha w Golfie mam 2 generacji instalacje, jedyne wydatki dodatkowe u mnie to wymiana centralki sterującej Bingo M 200zł no i wymiana filtra, która kosztowała mnie 3,50zł plus 10 minut pracy własnej.
Marek87
Czytacz
 
Posty: 150
Dołączył(a): 27 lip 2008, o 22:52
Lokalizacja: Łódzkie

Postprzez damax2000 » 12 sty 2009, o 10:34

"wszystko jak jest założone poprawnie i się o to dba to jeździ bezproblemowo" za przeproszeniem to jest takie pierd...nie. Miałem najlepszą instalację i najdroższą BRC. Dbałem jak należy, filtry, świete itp. wszystko wymieniałem nawet przed czasem, zakadałem układ u specjalistów. W tym naszym poTuskolonym kraju to się na wszystkim kantuje, nie wykluczam że problem leży na podłożu oszukiwanego gazu, który leją na stacjach, nie wnikam, wiem jedno że jeździłem drożej niż na benzynie, tyle mi palił i kilku specjalistrów oglądało ten problem, na kilku forach się rozpisałem i nic, aż się zdenerwowałem i wyrzuciłem tą instalację z auta i poczułem ulgę. Jeśli chodzi o silnik 1,6 16V, to ojciec ma Vectre z tym motoremi nigdy nie odda tego auta do gazowników, bo to już byłby koniec z prawidłową pracą samochodu. Vectra mu pali 7l / 100km.
Prosty przelicznik:
7 litrów benzyny 95 x 3,11 zł = 21,77 zł na 100 km.
10 litrów LPG x 1,94 zł = 19,4 zł na 100 km
Różnica między benzyną a gazem to jest 2,37zł. Odliczyć koszta częstych wymian swiec i filtra powietrza, wychodzi około 1zł oszczędności na 100 km. Jeśli ktoś jest DZIEDEM i PAŚCIARZEM to taka kwotra go zadowoli. Międzyczasie wypali się Lambda, albo rozewie rurę (nie wspomnę i wypalonych zaworach) to wychodzi na to że dokładamy do tego gazu, a zarabiają na tym gazownicy tylko. TO CAŁA PRAWDA O GAZIE, jakby to było dobre to czemu w USA na tym nie jeżdżą :)
PS: Każdy mój znajomy następne auto kupuje diesla a nie przerabia na gaz, czy kupuje z gazem.
JEŻDŻE GOLFEM, NOSZE NA SOBIE GOLF, GRAM W GOLFA, JESTEM CAŁY JAK GOLF
damax2000
Czytacz
 
Posty: 35
Dołączył(a): 28 gru 2007, o 11:13
Lokalizacja: Katowice

Postprzez mani51 » 12 sty 2009, o 11:57

damax2000 napisał(a):10 litrów LPG x 1,94 zł = 19,4 zł na 100 km


a gdzie teraz masz gaz po tyle?

damax2000 napisał(a):Vectra mu pali 7l / 100km.
:lol:

damax2000 napisał(a):jakby to było dobre to czemu w USA na tym nie jeżdżą
bo benzyna jest tania jak barszcz

prawda jest taka że gaz się opłaca i choć byś wyszedł z siebie to tego nie zmienisz...ja jeżdżę na gazie i w ciągu roku oszczędziłem około 3000 zł w stosunku do tego co bym wydał jeżdżąc na benzynie po odliczeniu wszystkich tych ukrytych kosztów o których piszesz. Ostatnio miałem z gazem trochę problemów ale wygląda na to że odkryłem co go bolało - membrany do wymiany bo paliłem na gazie a jeśli już zapalałem na pb to odrazu przełączałem na gaz...zaczął palić więcej i nikt nie wiedział co jest nie tak i nie dało rady go ustawić żeby palił mniej ale zawziąłem się, kupiłem membrany za 50zł więc też sobie możesz doliczyć do kosztów średnio co 40-80tys km w zależności od sposobu traktowania, zmieniłem i sam ustawiłem i zszedłem spokojnie do 10/100 co przy obecnych temperaturach jest bardzo dobrym rezultatem...benzyny pewnie spaliłby w takich warunkach 8 i więcej

zatem

8 x 3,11 = 24,88 / 100
10 x 1,65 = 16.5 /100

różnica 8,38 na 100km na korzyść gazu co daje 800zł na każde 10 000tys...może nie wiele ale powiedz to komuś kto zarabia 900zł i ma trochę więcej oleju w głowie od Ciebie żeby sobie coś samemu zrobić przy samochodzie a nie dawać zarobić gazownikom

damax2000 napisał(a):Jeśli ktoś jest DZIEDEM i PAŚCIARZEM


no cóż wydaje mi się, że obraziłeś nie jednego nie tylko na tym forum a prawda jest taka, że każdy z nich miał lepsze oceny z matematyki niż Ty :lol:

damax2000 napisał(a):PS: Każdy mój znajomy następne auto kupuje diesla a nie przerabia na gaz, czy kupuje z gazem.


i tu się zgodzę bo sam , jeśli bym teraz miał zmieniać samochód to tylko na diesla bo też mam dość lpg :]
Avatar użytkownika
mani51
Members
 
Posty: 1415
Dołączył(a): 30 cze 2008, o 09:43
Lokalizacja: TJE, Wodzisław

Postprzez Zaba2 » 12 sty 2009, o 13:23

Prawda w dieslu jest mniej rzeczy ktore moga sie zepsuc ;-)
Tez mysle nad dieslem ale jeszcze troszke pojezdze :-)
Lol jak juz mowilem wszystko w aucie mi sie sypie ale nie gaz jezdze oszczednie i to baardzo i za to kocham to auto :-)
Avatar użytkownika
Zaba2
Czytacz
 
Posty: 139
Dołączył(a): 13 cze 2008, o 12:13
Lokalizacja: Olkusz

Postprzez Marek87 » 12 sty 2009, o 15:51

damax2000 nie ma żadnego pierdo...enia jak piszesz, takie są skutki jak ktoś zostaje oszukany zostaje Ci tylko frustracja i niechęć. Tak jak pisze mani51 choćbyś padł to gaz wychodzi taniej.
"
wszystko jak jest założone poprawnie i się o to dba to jeździ bezproblemowo" za przeproszeniem to jest takie pierd...nie. Miałem najlepszą instalację i najdroższą BRC.

Nie napisałem,że ma być najdroższa tylko dobrze założona, jak ktoś Cię oszukał to nie wyżywaj się na wszystkich użytkownikach aut z LPG i zakładach montażowych :zly:
A co do specjalistów to powiem Ci tylko tyle,że firma w której opla gazowałem nie podejmuje się założenia gazu w każdym aucie bo niektóre źle to znoszą. Kolego nikt tu nie chce oszczędzić paru marnych groszy tylko dość dużą sumę, a przy okazji LPG jest dużo bardziej ekologiczne. Ojciec mojego kolegi pracuje w Szwecji i Norwegii jak wiadomo tam dba się mocno o środowisko, zajmuje się on montowaniem instalacji gazowych do takich aut jak Dodge RAM, Chrysler 300c Hemi i jakoś wszystko im tam działa bezproblemowo. Tak więc Twoja "CAŁA PRAWDA O GAZIE" niech pozostanie dalej Twoja prawdą o gazie.
Owszem z dieslem jest mniej przeglądów i mniej wymian, wiem bo mam też w domy Volvo V40 1,9DCI duża wygoda naprawdę, teraz tak naprawdę to nic się nie umywa chyba do nowoczesnych diesli i jest to najlepsze wyjście jeśli ma się troszkę pieniążków. Tylko trzeba uważać na nasze czasem niezbyt czyste paliwo.
Jeśli stać Cię na jeżdżenie na benzynie to ok jeździj spoko, tylko nie mów,że gaz to diabeł wcielony i tylko strata kasy bo tak nie jest.
Marek87
Czytacz
 
Posty: 150
Dołączył(a): 27 lip 2008, o 22:52
Lokalizacja: Łódzkie

Postprzez mlody12864 » 12 sty 2009, o 16:40

W tej chwili juz bym gazu nie załozył. Pojeżdze jeszcze troche na tym gazie i kupuje diesla kolega ma racje z tymi gazami sa tylko problemy. :cisza:
mlody12864
Berbeć
 
Posty: 12
Dołączył(a): 17 kwi 2008, o 18:01
Lokalizacja: Kielce

Postprzez damax2000 » 12 sty 2009, o 17:34

Gaz się opłaca ? Może się opłacał w połowie lat 90-tych, gdy kosztował 1,40 za litr i nie ciśli go z powietrzem, czy w nieodpowiednich proporcjach. Zacznijmy że nie normy prawnej na gaz tankowany do naszych samochodów. Wymieniłem wszystkie podejrzane części od gazu, NOWY REDUKTOR i dalej kicha, nie dałem se wcisnąć ciemnoty od gazownika że 15 l /100km gazu to normalka dla tego auta.

Zacznijmy od tego mani51 że nie można powiedzieć o kimś że ma troche oleju w głowie kto zarabia 900zł miesięcznie, sam sobie przeczysz, natomiast gazu po 1,65zł nie widziałem jeszcze na żadnej stacji, nie wiem skąd takie bzdury wytrzasłeś. Jak cię nie stać jeździć to się na rower przesiądź, bo chcesz byś mądrzejszy od niejednego inżyniera od motoryzacji.

Marek87 nie chodzi o to czy mnie stać czy nie, tylko gaz ciągle mi nowe części wykańcza, tylko do tego dokładałem, a wyrzuciłem tą instalację bo wreszcie chcę wsiąść jak człowiek do auta i jeździć normalnie, chcę żeby mi auto służyło a nie ciągle żebym ja samochodowi służył :-/ Dopero na benzynie poczułem oszczęności. Owszem na początku mi palił 9,3 litra LPG, 95 była po 4,50zł (więc się opłacało) teraz palił mi po 15 LPG a benzyna jest po 3,11zł.
Dwa miesiace jeździłem po gazownikach, już nie liczę tego ile kasy na same dojazdy straciłem. Wiem że niektórzy już są zakochani w gazie ale PUK PUK, trzeba się ocknąć i wreszcie zacząć LICZYĆ PO LUDZKU Mani51.
JEŻDŻE GOLFEM, NOSZE NA SOBIE GOLF, GRAM W GOLFA, JESTEM CAŁY JAK GOLF
damax2000
Czytacz
 
Posty: 35
Dołączył(a): 28 gru 2007, o 11:13
Lokalizacja: Katowice

Poprzednia stronaNastępna strona

- - -



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości