pablomed napisał(a):Admor, sorki ale pytałem autora tematu czy ma podpięty ten kabel przed sondą bo to chyba zasadniczo zmienia sytuację jeśli nie jest wpięty - wówczas przecież żadnej emulacji na LPG niema.
- sorry mój błąd
ABS ma jedną sondę lambda . Albo w kolektorze albo w katalizatorze lub tłumiku środkowym w zależności kto co miał. I tu powstaje problem gdzie kolega
strzeliniasty ma sondę . Ja mam emulowaną sondę wkręconą w kolektorze a na dole nie mam nic. Ona jest emulowana z centralki LPG i wpięta we wtyczkę przy kolektorze. Według "sam naprawiam" golfy 1,8 posiadają sondę lambda w tłumiku środkowym a w kolektorze jest tylko rurka do pomiaru CO2 (fabrycznie zaślepiona). Nic nie stoi na przeszkodzie żeby sondę wkręcić do kolektora a na dole zrobić przelot. Tą sondę trzeba emulować do poprawnego składu mieszanki.
Jeżeli kolega nie ma sondy w aucie ani w kolektorze ani na dole to na lpg sondę emuluje centralka lpg a na benzynie emulator zewnętrzny. A jak sonda jest w kolektorze i jest emulowana z centralki lpg (na gazie) a na benzynie jest dołączana do ECU to emulator zew. jest zbędny (i pewnie tak jest bo to tłumaczy poprawną pracę silnika na benzynie i na gazie z wyłączonym emulatorem zewnętrznym [albo co gorsze jest przerobione na I gen a wtedy po co komu jakakolwiek emulacja]).
strzeliniasty, musisz być na 100% pewien czy sonda jest w aucie czy nie (sprawdź w kolektorze). Jeżeli jest to możesz wyłączyć ten emulator z zasilania a potem z obwodu sondy. Jeżeli praca silnika się nie zmieni to wszystko jest ok. Sprawdź też co się stanie jak na włączonym silniku (na benzynie i tak samo na gazie) odepniesz zasilanie emulatora. jak zmienią się obroty albo coś w tym stylu to musi on zostać.