Witam.
Jest problem, jakiś czas temu golf zaczął szarpać na gazie, spowodowane to było wyciekiem płynu chłodniczego, płyn nalany, króciec przez który płyn uciekał wymieniony i wszystko było okej.
Od jakiś 3-4 dni auto zaczęło szarpać niemożliwie na każdym biegu, przy ruszaniu zamula, spada z obrotów i gaśnie. Pierwsza myśl parownik, wywaliłem na warsztat, wymieniłem wszystkie membramki (cały zestaw naprawczy). Problem dalej został. Wymieniłem świece, sprawdziłem cewkę zapłonową i kable auto zaczęło lepiej pracować tzn na pierwszym i drugim biegu szarpie jak poje... za to od trzeciego biegu jak ręką odjął auto zero szarpnięcia śmiga jak nówka.
Dodam, że auto na benzynie jeździ jak powinno zero szarpnięć, zamulania.
Wiecie co może być jeszcze przyczyną ?