Witam
Mam taki problem. póki temperatura jest DO 90 stopni jest wszystko ok. Silnik działa świetnie na benzynie i na gazie.PO 90 do 95 bo tyle dochodzi temperatura zaczyna się problem z gazem tzn wolne obroty spadają do 750 obrotów i w ogóle jak chce przygazowac to tak jakbym zupełnie stracił moc ledwie jedzie blokuja się nagle obroty po czym zgaśnie ... Jednak gdy przełącze na sekunde na bezyne i potem znowu na gaz wszystko będzie (na chwile ) ok ....

Co to może być kolega mówi że filtr ale ja logicznie myśle i sobie myśle CO MA FILTR DO TEMPERATURY jak ten problem rozwiązać

wiec rozwiazania są 2

1 i to prawdopodobnie trafne zbyt uboga mieszanka miałem tak
jak ty kolego jak mi sie rozgrzał do 95 stopni to silnik falował i przygasał jak przełączyłem na chwilka na pb i znowu na lpg to reduktor na chwilke wzbogacał mieszanke to takie zjawisko dziwne ale jet

proponuje na reduktorze troszke wykrecic srubke podczas gdy bedzie miał ponad 90 stopni na ucho ustaw

podejrzxewam ze pół obrotu wystarczy

2 ale mało prwdopodobne filtr gazu sie zatyka ale to tak nie na 100%

jeśli chodzi o to 1 to nie mam pojęcia o czym mówisz gdzie to jest i jak to przykręcić ale czy na mieszankę ma wpływ temperatura właśnie że filtr był niedawno wymieniany i to mnie dziwiło że przecież co by mi dało przełączeni na dosłownie kilka sekund na paliwo przecież się filtr nie wyczyści albo zatkany albo nie. więc stawiam na to 1 tylko gdzie może być to coś o czym mówisz ... później postaram się wrzucić fotki

rduktor to tak zwany parownik


to to pudło okrągłe z auminilum lub stali co wchodzi ciekły gaz a wychodzi lotny tym werzem do silnika

mozesz na tym reduktorze troszke wykrecic srube plastikowąlub mosierzną

lub jesli niemasz kompa lpg to taką srubke na werzu od gazu