Tak jak mówiłem włożyłem uszczelkę pod wtrysk (w tym ogarnięty jestem ) poluzowanie czterech imbusów oraz trzech 10 nie było problemem. więc raczej nie jest to winą .
Zmieniłem przewody, palec, kopułkę, świece na boscha 1-elektrodowe dedykowane dla gazu.
I przy odpaleniu zaczął nie równo pracować , więc dało rade pojechać do mechanika i pojechałem . Tam w miarę odpalał i jak zaczeli bawić się zamienianiem przewodów , zdejmowaniem ze świec kapturków u góry świecy nagle nie chciał odpalać .
Powiedział mi ze bez ustawienia rozrządu na znaki z zapłonem nie ma co innego robić bo to niby szkoda czasu .


Jeszcze jedno czyściłem miejsce na którym trzyma się palec pod kopułką WD40 więc coś mogło się dostać WD40 do układu zapłonowego , odgrywa to jakiś problem w sumie gdyby czujnik hallotronowy był zalany lub brudny to mogło nie być iskry .