Dobra też jest firma Lovato, Landi renzo i Tomasetto ja mam tą ostatnią i sprawuje się wyśmienicie ale najlepiej jedź do gazownika i niech oni ci wybiorą instalacje tylko powiedz ze chcesz z komputerkiem i powiedz żeby ci nie montowali parownika przy szybie po lewej stronie bo będzie ci śmierdziało gazem w samochodzie mi tak założyli ale kupiłem filter węglowy i już nie śmierdzi

kolego Drastic jak dla mnie to na stówę wrzucaj gaz . no ogólnie przy tym silniku spali ci 7l benzyny no gazu to już musisz liczyć 8.5-9.0l ale suma sumarum w przestrzeni czasu wyjdzie cię taniej. licząc że instalacja będzie kosztowała 1500-1700zl to po 12-15 tys. km wyjdzie ci na zero. to w twoim przypadku jak robisz około200 km dzienni czyli średnio 2000 miesięcznie to wyzerujesz się po 6-7 miesiącach. no i w razie sprzedaży auta cenę masz wyższą z gazem . ja na ten przykład mam mk3 2.0 gti 8v (ten słabszy silnik 115 km) w gazowni to w lato w cyklu mieszanym żre do10l no w zimę to z 11l bo na benzynce to bym nie wyrobił. dodam że moje mk3 już nie najmłodsze rocznik 93 a w gazie jeździ już 3.5 roku (53 tys km) i nic się nie dzieje.no tam że przegląd jest z gazem 60zl droższy to już szczegół
no ale rób jak chcesz pozdro

ja muszę się pochwalić hehe że w moim golfiku 1.8 ACC (90km) mam "nalatane 355tyś.
na gazie jest zrobione ok 200tyś i powiem szczerze że nigdy mnie nie zawiódł i nie odczułem żeby silnik się pogorszył kondycyjnie
wymieniłem teraz niedawno parownik i butlę bo skończyła się ważność, ale gdyby nie gaz to eksploatacja na bęzynie była by o wiele droższa tymbardziej że duzo jeżdzę

Witam polecam zestaw reduktor lovato wlew gazu tomasetto komputer bingo m taki zestaw miałem w golfie III i nie było zadnego problemu a koszt instalacji to 1500-1550

Dawidek napisał(a):Ja mam BRC 2 generacji bodajże i sie bardzo dobre spisuje (3 tysiace około na gazie przejechane)

no to faktycznie po takim przebiegu mozna sie wypowiadac, nawet nie przejechales do pierwszego przegladu

Ja szczerze odradzam LPG, nie wiem jakim cudem pali ci 12 w miescie, mam 1.8 90KM i mi palil w -20 mx 11, jak cisnalem go czasem do 4 tys.

Miałem gaz I generacji za 1650zł założony w golfie 1.8 75 koni to zarl non stop okolo 13

A do tego dolicz to,że jak chcess zeby to chulalo to musisz baardzo czesto wymieniac swiece kable i filtry, bo gaz jest czuły na sprawy zaplonu i powietrza, najlepiej sprawdz wczesniej jak sie ma twoj aparat zaplonowy i sonda lambda, bo po 200 Kk roznie juz bywa.

Jak juz jestes zdecydowany na LPG, to slyszalem od znajomego który uzywa I generacji i blosa, że jest bardzo dobrym rozwiazaniem,ale nielegalnym w IVRP i przegladu ci to nie przejdzie jak jakiś obeznany diagnosta zajrzy

w tych czasach juz praktycznie gazownicy nie zakladaja pierwszej generacji,

przewaznie II , bo sekwencji do 1,8 sie nie oplaca wrzucac.

[ Dodano: 2010-02-19, 09:05 ]
w tych czasach juz praktycznie gazownicy nie zakladaja pierwszej generacji,

przewaznie II , bo sekwencji do 1,8 sie nie oplaca wrzucac.

dobrze zalozony gaz to nie problemow jak przez papudraka to non stop cos sie pieprzy

v1rooz napisał(a):w tych czasach juz praktycznie gazownicy nie zakladaja pierwszej generacji,

przewaznie II

no chodzilo mi o te wlasnie

v1rooz napisał(a):dobrze zalozony gaz to nie problemow jak przez papudraka to non stop cos sie pieprzy

to problem takiego znalezc i silnik musi byc w dobrej kondycji,ale zgadzam sie

Szanowni Koledzy,
Uważam, że po podjęcie decyzji należy podjechać do DOBREGO gazownika. Niech sprawdzi stan silnika, instalację elektryczną i wtedy należy zadecydować czy zakładać gaz czy nie. Poza tym - uważam że co najmniej 90% Kolegów, którzy narzekają na LPG - mają żle dobrana instalcję i ... założoną z "byle czego" i "byle jak". Głównie tak jest jak szukamy najtańszego gazownika. A tymczasem on ma być nie koniecznie najtańszy ale na pewno - FACHOWIEC. Poza tym pamiętajmy że każda część składowa instalacji może być produkowana w opcji tańszej i droższej (czytaj - bardziej niezawodnej). Problem w tym aby instalator nie założył tańszej a nie policzył jak z "górnej półki". Mam na szczęście zaufanego gazownika, zakładał mi 3 instalacje w 3 kolejnych autach. Następne tez kupię w benzynce i zaprowadzę do niego, zeby dobrał odpowiednia instalację.

pozdrawiam wszystkich ZADOWOLONYCH z LPG - Pan Kleks

oczywiście - tych bez LPG - też pozdrawiam

Pan Kleks napisał(a):A tymczasem on ma być nie koniecznie najtańszy ale na pewno - FACHOWIEC.

zgadzam sie

Jak ktos chce gaz to i tak sobie zalozy lepszy czy gorszy, ja nie zamierzam i nie polecam,ale nie odradzam,kazdego wybór,ale jak ktos jezdzi tylko do pracy i mysli ze musi zwroci to gratuluje,bo bedzie musial miec auto chyba z 5 lat(kiedy ono ma juz okolo 15 i wiecej)a przez 5 lat to mu koszta utrzymania lpg dojda, jak wymiana okresowa tych swiec itp.i przegladów drozszych, za sprawdzenie numeru butli-paranoja

Pozdrawiam urzytkowników VW MK3 i tych z gazem i bez

Według mnie zakładaj gaz i się nawet nie zastanawiaj tym bardziej że będziesz robił dziennie 100km a pierdzielenie że silnik padnie to szkoda mówić podstawa to olej !zmieniać na czas świece to żaden koszt a i przy okazji nawet jak braknie ci gazu zawsze jest paliwo:P

zakładaj tansze smiganie po drugie jak jedno sie skonczy masz drugie

ja chciałęm oszczedzic na instalacji ale powiedziałęm raz kozie smierc

byłem niedaleko u faceta gdzie opinia jest raczej pozystywna
załorzył gaz przy okazji wymieniłem filrt i przewody bo tak mi doradził w sumie zaoszczedziłem za całosc jakies 50 zł jak bym kupowałoddzielnie dałęm 1600zł i od konca lipca smigam do teraz niby ciut słabsze i w korku potrafi zjesc swoje ale i tak taniej instalacje 2 gen. sterownik bingoM

i nie patrz na cene bo tu sie zwraca