wchodzi za malo gazu do butli

przez **kaparri** » 22 mar 2009, o 20:30

niecale 2 miesiace temu załozylem gaz, od razu trafilem na felerny zawor bo nie odbijal, zawor wymienili na nowy, ale teraz powstal nowy problem:
mam butle 34 litry a gazu wchodzi za kazdym razem 21,5 czasem 22 litry. Z tego co wiem powinno wchodzic 25-27 litrow? Jaka jest tego przyczyna? czy musze jechac do tych "mistrzow" jeszcze raz by cos poprawiali, czy moge cos z tym zrobic samemu

?
jest to dosc irytujace bo akurat tych kilka litrow jest potrzebnych... poniewaz u mnie w miescie gaz jest tanszy o 40 gr na litrze niz w tym gdzie studiuje i zeby co tydzien wrocic do domu to musze tutaj dolewac bo nie starcza by dojechac do domu :zalamany:

przez **K@mil** » 22 mar 2009, o 20:50

kaparri napisał(a):mam butle 34 litry

czyli powinno wchodzic 26litrów... max 28...

Co do wchodzenia gazu to musisz sprawdzic na innej stacji czy jest tak samo, bo czasem gaz nie rowny gazowi hehe bo to Polska

...

przez **kaparri** » 22 mar 2009, o 20:56

tankowalem juz na kilku roznych stacjach zawsze wchodzi 21,5 do 22 litrow

wiec wina stacji odpada

przez **vnv_nation** » 22 mar 2009, o 21:11

hm a po co kazales wogole im naprawic ten wielozawor zeby odbijal? ja kiedys przy zakladaniu lpg kazalem od razu go wywalic zeby moglo mi wejsc gazu na max do pelna.. jest to niby tak zrobione ze gaz pod wplywem cisnienia moze miec inna objetosc i ze wzgledow bezpieczenstwa, no ale w praktyce to ma uzasadnienie jakbys zatankowal gaz do pelna i zostawil auto na pare miesiecy to wtedy cos sie moze z tym stac.. gdy auto normalnie jest uzytkowane bez problemu mozesz lac "pod korek" i napewno nic sie z tym nie stanie

przez **kaparri** » 22 mar 2009, o 22:15

vnv_nation, nigdy wczesniej nie mialem gazu, a powiedziano mi ze musi odbijac, wiec od razu załatwiłem ta sprawe by bylo tak jak powinno. a wracajac do tematu mozna jakos to poprawic samemu by wchodzilo tyle ile trzeba czy musze jechac do gazownika ?

przez **prezesik** » 22 mar 2009, o 23:30

Musiałbyś odkręcić samemu elektrozawór i samemu podgiąć pływak, ale wtedy tracisz gwarancję. Moim zdaniem należy jeszcze raz jechać do tych magików i powiedzieć im, że chcesz tak a nie inaczej, bo przecież sam wiesz o co chodzi.

przez **kaparri** » 23 mar 2009, o 00:00

czyli musze miec pusty zbiornik by do nich jechac??

przez **prezesik** » 23 mar 2009, o 17:08

kaparri napisał(a):czyli musze miec pusty zbiornik by do nich jechac??

niestety...

przez **majkel2424** » 25 mar 2009, o 13:52

no nie wiem czy jest o co robic halo, mialem w kadecie butle 40 litrow i w zaleznosci od stacji wchodzilo od 24 do 35 litrow, nie wiem czy to nie zalezy od tego pod jakim cisnieniem pakuja ten gaz na stacjach, niby powinny byc jakies normy,ale.... to Polska wlasnie

przez **jelczdriver** » 8 kwi 2009, o 00:43

mam mala butle w miejscu kola zapasowego a w 3 jest tam waska dojazdówka i za kazdym razem jak tankuje na róznych stacjach wchodzi okolo 23 litrow ale ile ta butla ma maxymalnej poj nie wiem .

przez **majkel2424** » 9 kwi 2009, o 07:24

ok 30 litrow

przez **dresik20** » 17 kwi 2009, o 20:50

mam w instrukcji podane ze powinno wejść 30l zbiornik 34l w koło
u mnie 28-31wchodzi w zależności od stacji ale te wymogowe 30 to standardzik wiec pomecz gazowników bo to jakiś feler a w długiej trasie:(