co prawda jeszcze nie wymieniłem filtra ale juz sobie to rozebralem, to co zobaczylem przyprawilo mnie o mdlosci
i powiem Wam ze fachowcow to trzeba omijac szerokim lukiem. Jak bylem na pierwszym przegladzie tym po 1k km to sie pytalem frajera czy filtra nie wymieniaja bo ten caly syf ze zbiornika zostaje wyciagany - tak czytalem na forum

to mi mowil ze na pierwszym nie trzeba, mysle sobie ch*j Ty jestes fachowcem nie ja. Dzisiaj sobie odkrecilem ta kopule a tam garsc miedzianego nalotu, z fitra sie z sypie, w srodku syf jak diabli

obstukałem go na razie, odkurzylem, jutro kupie swiezy filterek.... chociaz tak naprawde to nie wiem czy jest sens bo za 3k km znowu przeglad, ale 5 zł nie majatek.
Legioniscie leci plus

Dzieki za pomoc