sie robie panie starszy
tzn pewnie zadziałam ... dopiero po świętach
bo jutro chyba nigdzie nie kupie filtra w poniedziałek tym bardziej
ehh tyle roboty tak mało czasu
to znowu ja...słuchajcie mam problem ... rano pojechałem do pracy troche na benzynie udało sie jechać i na gazie później ... zgasiłem go na benzynce zabrałem aku do pracy żeby mu bylo ciepło...później ciach wsiadam i wielke zdizwienie bo zaczął dziwnie falować obrotami i "kichać" na gazie...szlag mnie trafia ... jutro musze mieć samochód a on mi takie szopy stroi
prosze pilnie o pomc wszystkich którzy mają jakieś pomysły .Z gory dziękuje
[ Dodano: 2012-12-24, 00:36 ]proszę pomóżcie moi dordzy
bo sie zaklnę przy tym jak jutro nie pojade