Golf 3 1.8 benzyna + LPG

Witam mam problem z moją instalacja LPG ponieważ na rozgrzanym silniku zaczyna mi wariować na obortach i czasami nawet gaśnie a na zimnym jest ok. Podejrzewam że to wina reduktora albo elektrozaworu. Jak go kupiłem to był na wyregulowaniu reduktora ale teraz jest tragedia w jak jade na trasie jest wszystko dobrze ale jak zejde poniżej 1500obr to wariuje i gaśnie czasami.

Wszystko zaczęło sie dziać po zmiane rozrządu, paska wielorowkowego i rolek. Może ktoś mi pomóc Pozdrawiam

yahara napisał(a):Wszystko zaczęło sie dziać po zmiane rozrządu

jeszcze raz sprawdzić znaki na rozrządzie.

Przy każdym parowniku/reduktorze jest na dole śrubka do spuszczania "syfu" mazutu - produkt uboczny gazu. Rozgrzej silnik, aby reduktor był gorący i spuść tą substancję. Bedzię ona przypominała gęsty olej koloru brązowego. Potem jedź na regulację lub na ciepłym silniku odkręć z pół obrotu śrubkę wolnych obrotów znajdującą się na reduktorze. A jeszcze jedno - jaki masz reduktor, możesz zapodać foto? i ile km ma już przelatane ten reduktor. Regulację parownika/reduktora zawsze robi się na gorącym silniku.

Jest to reduktor tomasetto. Ile dokładnie na nim km jest zrobione nie wiem sama instalacja jest 6 lat. Mysle ze przez ten czas na nim mogło byc zrobione około 70tys. Jak kupowałem golfa to bylem u gazownika zeby sprawdził wszystko bo to moje pierwsze auto na gaz. Wtedy wymienił tylko cewke przy butli i ustawial cos w reduktorze i czyścił go bylo wszystko ok dopuki nie zmieniałem rozrządu. Od tej pory kicha sie zrobiła. Na zimnym jest wszystko dobrze jak sie rozgrzeje to warjuje. Jak przyjade z roboty to dam foto

[ Dodano: 2012-07-20, 20:22 ]
To zdjęcie mojego reduktora

Patrząc od góry nad wężem jest wkręcona z ukosa taka mosiężna śrubka regulacyjna na imbus, jest ona od wolnych obrotów, odkręć ją w lewo z pół obrotu, max 1 obrót, obroty na biegu jałowym powinny wzrosnąć. Napisz o efektach.

A może pomoże restart kompa? podobno odłącza sie aku na 30minut i czeka aż auto się rozgrzeje włączy wiatrak i gotowe? Tylko nie wiem czy po takim restarcie auto nie bedzie zachowywało się jeszcze gorzej.

yahara napisał(a):A może pomoże restart kompa?

to później
Odkręciłeś śrubkę na parowniku? Jakie efekty?

Zrobiłem tak i nic nie pomogło odkręciłem o połowę potem o całe i nic nie pomogło.

To wg mnie parownik może być do regeneracji, bo ma sporo przelatane ( 6 lat ).

Ok bede musiał cos z tym zropbić jeszcze zobacze czy rozrząd jest dobrze założony bo też może od tego kijiwo chodzic samochód

[ Dodano: 2012-07-24, 21:51 ]
Prezesik25 wiesz co zrobiłęm tak jak mówiłeś i wiesz co jest jakby lepiej zchodzi co prawda z obrotów ale dużo mniej i nie gaśnie juz przynajmniej.

[ Dodano: 2012-07-25, 14:08 ]
Przekręcilem jeszcze troche i teraz jest super caly czas trzyma na 1000obr nic nie zchodzi równo pracuje dzieki za pomoc

Gdyby ci jednak teraz zaczął za dużo palić to powyższa małą śrubkę wkręć do końca wykręć pół obrotu i tak zostaw, a gaśnięcie likwiduj wzbogacając mieszankę na wolnych śrubą większą plastykową która masz tuż poniżej.Tej małej śrubki raczej się nie rusza bo powoduje to że parownik puszcza pewną stałą dawkę LPG niezależnie od tego czy silnik pracuje na luzie czy pod obciążeniem. Używa się jej w szczególnych sytuacjach - na pewno nie w tym silniku co masz.

dobrze bede musiał zobaczyc gdzie to jest i zrobie tak i zobacze jak sie sprawuje i dam znac:) dzieki za info:)