przez cordxxx » 16 lut 2014, o 18:00
Witam, wczoraj podczas powrotu do domu po przejechaniu jakichś 40km mój golf 3 podczas hamowania przed światłami nagle zgasł i do tej pory nie chce odpalić. Sprawdzałem świece, iskra jest, kopułka w porządku, odłączałem czujnik temperatury, robiłem reset przez odłączenie klem na 30 minut i nadal nie pali. Przy kręceniu rozrusznikiem obroty trzymają się na 200 i ani drgną wyżej. Raz zdarzyło się że delikatnie zaczął łapać, ale niestety nic z tego. Pompka sprawdzona działa jak powinna, cisnienie benzyny też w porządku. Co dziwne zawsze palił mi na gazie a teraz w ogóle nie chce się na niego przełączyć. Jakieś pomysły co z tym zrobić?