przez pablomed » 4 wrz 2012, o 19:33
Jeśli już będziesz pewien że sonda wymaga wymiany to pryskasz penetratorem tniesz kable przekładasz klucz oczkowy i walczysz. Ale nie zawsze się udaje, mozesz ją urwać albo wyrwać dziurę w kolektorze, to nie tragedia tłumikarz wpspawa nowe gniazdo tylko dostęp kiepski pewnie trzeba demontowac kolektor więc warto ostrożnie próbować: palnik, ostukiwanie itd.
Tylko że zacznijmy od tego że wysokie spalanie nie musi oznaczać zepsutej sondy,. Silnik wymaga diagnostyki. Zasada jak w medycynie - najpierw diagnoza potem leczenie. Dobra sonda jest droga i nie można tak w ślepo działać.
Czyszczenie nie wchodzi w grę nic nie da. Sonda oczyszcza się sama od gorąca, może poza wyjątkowymi sytuacjami jesli silnik ogromnie żre olej