Witam, mam problem z moim Golfem.
Jest w nim motor 1.8 90km + LPG.
W ostatni czwartek auto wróciło od mechanika gdzie została wymieniona UPG. Cała głowica przeszła remont i planowanie. Wszystko zostało złożone do kupy i jeździło jak złoto. Wszystkie poprzednie bolączki zniknęły.
Ale do sedna. Po przejechaniu około 100km auto zaczeło gasnąć zaraz po odpaleniu za równo na gazie jak i benzynie. Do tego spod maski zaczęły dobiegać dźwięki jakby coś o siebie ocierało (metal o metal). Dźwięk takiej "zmęczonej" pracy silnika.
Jak to nowe części starałem się jeździć ostrożnie i nie gwałtownie. Spotkał się ktoś z czymś takim?
Pozdrawiam.