Badziewne PB95 i problemy

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych.

Moderator: Moderator

Badziewne PB95 i problemy

Postprzez grzes297 » 28 lut 2014, o 14:43

Elo :-)
Na samym początku chciałem się przywitać, jako że jestem tu nowy i to mój 1 post.

Problem tyczy się mk3 97' 1.6 AFT 101km - bez gazu, przebieg 250k ostatni przegląd w grudniu
Autem jeżdżę od około 2 miesięcy, było od 5 lat w mojej rodzinie i zawsze był naprawiany na bierząco... Golfik ZAWSZE palił na dotyk, w zimie także nie było problemów, chodził bardzo płynnie i dynamicznie, bez żadnych przyduszeń czy innych problemów. Dobrze wkręcał się na obroty, dobrze grzał, jeździło mi się nim dosłownie perfekcyjnie.
Jednego dnia zalałem 10L PB95 na ciulowej stacji paliw... Zrobiłem jakieś 50km bez odczuwalnej różnicy, zresztą jeżdżę z reguły dość ekonomicznie (spalanie przed tym tankowaniem ok 7-7,2L) więc nie kręciłem go wyżej niż 3000 obrotów i nie bardzo odczuwałem że coś jest nie tak. Problem pojawił się gdy silnik ostygł i zjadł już trochę paliwa... Wyjeżdżając spod domu nie dowierzałem, silnik cały czas dławił, zwłaszcza przy głębszym wciśnięciu gazu, moc na poziomie 50%, szarpania, ogólnie jakby silnik miał wyzionąć ducha a jak wcześniej pisałem - przed tym felernym paliwem jeździł perfekcyjnie.

Chciałem odrazu wylać ten badziew, ale z racji że wskazówka z paliwem ledwo unosiła się do góry postanowiłem dojeździć do końca. Następnie zalałem tak samo 95 ze stacji BP, z początku myślałem że to już rozwiązało problem ale niestety... Z biegiem czasu wracała moc i stabilność silnika, dziś po przejechaniu 750km samochód czasem jeździ w miarę normalnie - ok 80% wcześniejszej mocy, a dziś wracając ze szkoły znowu brak mocy jak wcześniej, tyle że samochód nie szarpie... Na obroty wbija się płynnie, tylko dalej brakuje mocy.

Jako że nie bardzo znam się na mechanice, potrzebuję Waszej pomocy. Co wymienić, przepatrzeć, czy jeżdżenie przed naprawą może skutkować uszkodzeniem silnika? W styczniu podłączałem samochód pod komputer, nie wykazał żadnego błędu. Dziś podłącze ponownie i dam znać czy coś się zmieniło. Zapomniałbym, spalanie wzrosło do około 9L tak samo przy w miarę spokojnej jeździe, co tu robić? :cry:
grzes297
Berbeć
 
Posty: 3
Dołączył(a): 28 lut 2014, o 14:22
Lokalizacja: Tarnów

Badziewne PB95 i problemy

 

Postprzez benek » 28 lut 2014, o 15:05

na początek wymień filtr paliwa ? < potem jak by to nie pomogło świece i przewody ? A tak swoją drogom ja śmigam na 98 i jest ok :roll:
to nie świat mknie do przodu
to ty za.........
Gaz jest do zapalniczek
Ropa do traktorów
benek
Gaduła
 
Posty: 483
Dołączył(a): 20 sty 2014, o 17:12
Lokalizacja: Kruszwica

Postprzez trollu » 28 lut 2014, o 16:43

jw, najpierw filtr.
98 do golfa to wywalanie kasy. nie ta epoka silników
Sarkazm - ponieważ strzelanie do idiotów jest wciąż nielegalne.
Avatar użytkownika
trollu
VIP
 
Posty: 2503
Dołączył(a): 27 sie 2010, o 13:03
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Rocznik: 0
Silnik: byl ADY jest M52TUB28
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: kombi

Postprzez grzes297 » 1 mar 2014, o 14:53

Pogrzebałem dziś z ojcem, świece wymienione - stare były już dość zajechane, przewody w dobrym stanie, do wymiany kopułka... hmmm... z której wychodzą te wszystkie przewody (tak jak pisałem nie znam się kompletnie na mechanice) :hyhy:
Wszystkie przewody i styki przeczyszczone, zwłaszcza przy zaworach były dość zaśniedziałe.

Zauważyliśmy także oderwany wężyk od przepustnicy, coś związane z podciśnieniem też nie mam pojęcia o co chodzi, ale jest już naprawiony. Niedługo jazda próbna, zobaczymy czy coś się zmieniło... Na następny rzut filtr paliwa i ta magiczna "kopułka" :mrgreen:
grzes297
Berbeć
 
Posty: 3
Dołączył(a): 28 lut 2014, o 14:22
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez trollu » 1 mar 2014, o 18:32

jak kopułkę będziesz wymieniać to kup od razu tez palec i najlepiej Bosch albo Beru. wielkich pieniędzy nie kosztuje a będziesz miał spokój
Sarkazm - ponieważ strzelanie do idiotów jest wciąż nielegalne.
Avatar użytkownika
trollu
VIP
 
Posty: 2503
Dołączył(a): 27 sie 2010, o 13:03
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Rocznik: 0
Silnik: byl ADY jest M52TUB28
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: kombi

Postprzez grzes297 » 2 mar 2014, o 00:58

Jak narazie po 50km jest idealnie ;) Nie dusi, ma moc, ładnie się wkręca... Zobaczymy co dalej będzie, jak już coś wymienię to dam znać czy coś to zmieniło. Narazie jest pięknie :]
grzes297
Berbeć
 
Posty: 3
Dołączył(a): 28 lut 2014, o 14:22
Lokalizacja: Tarnów


- - -



Powrót do Silniki benzynowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości