Jak odpalę golfa chodzi jak na 3 garach tydz temu jak było trochę mniej na minusie to na 4 świecy jak zdjąłem kabel to chodził dalej tak samo czyli tak jak by ta świeca za mało prądu dostawała po kilku założeniach unormowało się i tak jest cały czas na zimnym silniku jak chwilę przekazuje lub przejadę kawałek to już normalnie jeździ i tak jest zawsze rano a dzis to odpaliłem i chciałem ruszyć i zgasł potem nie chciał odpalić
wiec odpaliłem do z dodatkiem gazu i tak musiałem chwilę trzymać na gazie bo gasł i po chwili już normalnie
co może być???
świece wymienione
zastanawiam się nad
kopułka
kable
wtryski