no jak silnik Ci nie gasnie to nic się nie zepsuje (raczej)
ja trzy miesiące jeździłem z tym, że mi gasł na amen ..... środek skrzyżowania a on gasł i zero reakcji na kręcenie kluczykiem (podłączyłem więc elektrozawór w pompie na krótko) i tak jeździłem nawet bez zapłonu silnik i tak nie gasł
bo niby jak ... ale nie ma co porównywać Twojego silnika do mojego he bo to całkiem różna technika działania he i u mnie elektronika to ... kabel idący od akumulatora
i więcej tam elektorniki nie ma he