witam wczoraj robie mały odcinek ok 50km wszystko ok maszyna ma moc jedzie ładnie żadnych dziwnych objawów, wjechałem na stacje tankowanie za 270zł ruszam w kierunku domu jakieś 15km po drodze myjnia, a więc się zatrzymałem wjechałem jadę myje swieci się ładnie no to odpalam i przejechałem w cień, i ty pierwszy problem po odpaleniu auta juz nie było tak kolorowo.
Mianowićie problemy to:
daje gazu a on do 2tyś tylko i ni hu hu więcej powoli wciskam gaz delikatnie może na pół centymetra w podłogę a jemu powoli obroty w górę oż do odcinki nie dało się nim jechać bo nie miał siły jak by filtr paliwa sie zapchał.
naprawdę potrzebuje pomocy bo nie ogarniam już tej piekielnej maszyny.