Panowie.. szukam i szukam i już głupieje powoli.
Moja nieszczęsna sytuacja wygląda tak: auto odpala bez problemów, jeździ bez problemów, spalanie jest spore, ale oszczędnie to ja nie jeżdże jak auto się nagrzeję.. Wymieniłem ostatnio olej, filtry, świece.. Przyszedł czas na sprawdzenie ciśnienia w cylindrach. Czytałem, że trzeba zrobić to na otwartej przepustnicy czyli z pedałem w podłodze, ja robiłem bez.
Ciśnienie od lewej strony patrząc jak stoimy vis a vis maski wygląda tak
1) 1,2 2) 1,05 3) 1,05 4) 0,3-0,4
Przeraziło mnie to okropnie, "fachowiec" stwierdził, że szklanki mogły się przestawić ale na dobrą sprawę jeśli nic się nie dzieję to jeździć i przyjechać za jakiś czas na ponowne sprawdzenie i polecił przez 10 minut utrzymywać na najwyższym biegu wysokie obroty i starać się w ten sposób jechać. Więc tak zrobiłem, ale jeszcze nie sprawdzałem ponownie ciśnienia.. Martwi mnie zaistniała sytuacja i tu moja prośba o pomoc i wszelkiego rodzaju porady/opinie. Mój silnik to 2.0 8v AGG w 20JAHRE. Jeśli nie podałem jakichś informacji dopiszę. Dość często sprawdzam forum.
Szukałem podobnych tematów i na prawdę nic mi nie pomogło, proszę o nie odsyłanie mnie do szukajki.
PozdraVWiam