No więc, odwaliłem babola, ale o tym zaraz.
Nie kupowałem nowej sondy.
Uciąłem 1 i 2 wtyczkę.
ładnie zarobiłem przewody podkręcałem i założyłem na nie termokurczki opalając je zapalniczką i w ten sposób je zacisnąłem.
I tu babol odwaliłem bo nie pomyślałem, miernik w kieszeni miałem a że robiłem to wszystko 3 godziny pod blokiem w mrozie bo nie mam garażu to z zimna nie pomyślałem, że połączyć wszystkie kable i sprawdzić je od razu miernikiem
czy napięcie pływa, tylko wszystkie połączyłem i zabezpieczyłem
Ale teraz spalił mi 11 litrów, obliczając to po tankowaniu za 30 zł, weszło mi nieco 11 litrów to przejechałem 91km.
Dużo go nie odpalałem teraz na rozgrzanie, a gaz przełączam od razu po odpaleniu auta czy mróz czy nie..
Nie wiem czy na tej podstawie można twierdzić że sonda działa, bo wcześniej miałem tak ( a nie wiedziałem że nie działa ) że jak przejechałem mały kawałek zaraz po odpaleniu np 100 metrów do sklepu-zgasiłem go i za 2 minuty odpaliłem go ponownie to nie chciał załapać na dotyk tylko kręcił kręcił i kręcił aż w końcu zapalił ( tak jakby był zalany paliwem i nie chciał odpalić ) teraz tego nie ma, mogę co chwila gasić auto nawet po 5 metrach i zapala potem na dotyk, ale czy to oznaka sprawnej sondy.
Babola odwaliłem mają połączone te kable i nie sprawdzając ich miernikiem
Teraz muszę się prosić znajomego co pracuje w firmie produkującej sterowniki do gazu Np Bingo M, aby mi się wpiał pod gaz w celu zobaczenia w bingo m czy pływa sonda, bo ani takiego kabla do gazu nie mam, ani do OBD
.
A jadąc do gaziarza i wpinając się pod kompa to zapłacę pieniądze, jakbym wiedział że pływa to od razu bym pojechał przy okazji na regulacje, a tak wepnie wtyczke powie " nadal nie dziala " to za co mu zapłace, za to że tylko się wpiął ?
I dziwi mnie też fakt że z auta wychodzą 4 kable do wtyczki i tak jak ten jeden jest jakiś fioletowy co mówiliście, że to gazownik go podpiął, ale on był cały biały bo jakiś kabel w otulinie jest z tymi kablami wychodzącymi z auta tylko gazownik go schował w otulinie i podłączył swój fioletowy.
Czy tak ma być ? Czy może ten kabel który schował w otuline powinien być podłączony jak w oryginale + do tego ten fioletowy ze zdjęcia wyżej ?
Czy jednak dobrze zrobił ? Bo moze dlatego sonda nie działała i nie działa - bo jeszcze jej nie sprawdziłem
Ale teraz zamotałem, ciekawe czy zrozumiecie..