przez pulsar83 » 16 maja 2008, o 18:52
Ostatnio słyszałem o takim uszczelniaczu, nazwaliśmy to z kumplami "uszczelnij i sprzedaj", z tego względu, że często ludzie sprzedający uszkodzone auta zalewają tym silniki i wszystkie dziury łatają po czym sprzedają, ale niestety po jakimś czasie to wychodzi i wszystko cieknie.