przez pom » 15 paź 2009, o 18:48
Hm... Wolne falują do tego stopnia, że po max 10 sek gaśnie, po dodaniu gazu jest 'pusty' pod pedałem i jak się w porę go nie puści - zgaśnie. By utrzymać go na jakichkolwiek obrotach, trzeba pulsować gazem, ale odpowiednio szybko go puszczać ... po przełączeniu na gaz wszystko wraca do normy. Jeśli objaw ustępuje, to zazwyczaj po ponownym zapaleniu auta.