Witam...
Mam problem z moim czerwonym diabełkiem, powiem wam, że używałem opcji szukaj i nic nie znalazłem, bo na tym forum taki bałagan słów, że coś ciężko znaleźć albo wyświetla się post z innego działu, dlatego was proszę o pomoc, a nie o kierowanie mnie na opcję szukaj itd...
Problem jest taki, że auto zaczyna dusić się lub dławić (jak to inaczej nazwać). Rano odpalam auto i trochę dłużej to trwa takie 2 sekundy, aż złapie obroty, ruszam z jedynki to ma takiego muła i dopiero potem się przyśpiesza, a jak się rozgrzeje to jest ok, a muł prawie niewyczuwalny, ale przyśpieszenie gorsze. A gdy chcę sobie przy gazować to czasem nie chce wejść powyżej 2 tys obr i się dusi lub dławi...
Kable, świece mam nowe wymieniałem je 3 miesiące temu, cewka zapłonowa też nowa wymieniona 4 miesiące temu...
Dodam, że czasem lubię dociskać gaz do końca podłogi, ale tylko na jakieś 10 sekund...
Czekam na pomoc i dziękuję bardzo
[ Dodano: 2008-06-27, 11:52 ]
Naprawdę nikt nie potrafi mi pomóć?