Da się jakoś "podrasować" dźwięk silnika tak żeby wydawał milszy, bardziej rasowy dźwięk? Z tyłu auta pomrukuje sportowy tłumik a jak się stanie z przodu to pomruku już nie ma Da się jakoś to załatwić?
Tylko jak ma ktoś pisać "zmień sobie silnik" to niech nie pisze nic
dźwieku samego silnika nie zmienisz...taka jest jego konstrukcja ,technologia... wszystko tkwi w pracy układu korbowo-tłokowego.skok tłoka,cizar układu itd... takze o takiej zmianie zapomnij...
Stan z przodu kolo trzycylindrowej fabii 1.2 he tam wogóle silnika nie słychać kiedyś na warsztacie stałem koło takiego samochodu i dopiero jak koleś wsiadł i ruszył nim do tyłu to się kapnełem, że silnik chodzi he ... niestety nic nei zrobisz z tym jaki dźwięk wydaję Twój silnik
A co tak naprawdę daje filtr stożkowy? I czy strumienica może zmienić dzwięk wydawany przez układ wydechowy ? Wiem że takie dziecinne pytania ale nigdy wcześniej się mechaniką nie interesowałem a czas zacząć
$kubi, Jak mialem w lanosie i dobrze był oddzielony od ciepła lepsze były dolne i górne obroty, nieźle się zbierał i buczał, strumienice to mam w golfie i cos tam się trochę głośno zrobiło
ja mam w chwili obecnej stożek ale efekty są dopiero gdy silnik jest obciążony albo przy dodawaniu gazu więc przy przyspieszaniu jest nawet fajnie a na biegu jałowym to nie ma żadnej różnicy - wtedy to tylko słychać jakieś terkotanie w skrzyni
$kubi, ja to się z tym za bardzo nie bawiłem tylko zamiast rury łączącej obudowę filtra z przepustnicą założyłem filtr...a kupiłem go w sklepie za 50zł i póki co nie robiłem żadnych osłon...docelowo filtr będzie bezpośrednio na przepustnicy czyli tak jak był gdy kupiłem golfa ale niestety trochę popękała guma i muszę go naprawić bo taki sam też z k&n kosztuje 250zł. Jeździłem trochę na zwykłym dolocie ale nie dość że miałem przez to problemy z gazem to jeszcze tak jakoś za cicho było a ja nie lubię jeździć jak nie słyszę silnika