Witam.
W spisie porad widzialem rozwiazanie mojego problemu, czyt. temat . Niestety w moim przypadku to nie jest przpustnica. Problem przepustnicy nie jest mi obcy i juz kilka razy czyscilem jak mialem problem z obrotami(falujace obroty)lub jak mi auto gaslo na zimnym silniku lub puszczajaca noge z gazu, Za kazdym razem przeczyszczenie przepustnicy dawalao efekt i auto chodzilo jak nowe. Srednio czyscilem ja co pol roku. Teraz jest inaczej, przepustnica zostala przeczyszczona a problem owszem zmniejszyl sie ale nie zniknal jak zwykle. Juz tlumacze jakie sa teraz objawy: odpalam auto na dotyk, jezdze bez problemow, ale co jakis czass(trudno sprecyzowac co ile) zdarzasie ze auto gasnie. Dzieje sie to w momencie gdy stoje na swiatlach . tak poprostu bez powodu, nagle gasnie, jakby bylo odciecie paliwa. Nie bylem jeszcze z tym u mechanika, ale dzwonilem do niego to powiedzial, ze to dziwne. Czasem jest to co pare minut a czasem co kilkanaście, to jest wkurzajace.
Czy ktos mial juz podobna sytuacje ?Co to moze byc?
pompa paliwa?